Włoski trener po zwycięstwie 2:0 w Danii w meczu Ligi Mistrzów odetchnął z ulgą. Po meczu Ancelotti wypowiedział się w dobrych słowach o Fernando Torresie.
– Torres rozegrał pełne dziewięćdziesiąt minut, bo w sobotę nie wystąpił w meczu przeciwko Evertonowi. Z kolei Anelka wykonał fantastyczną pracę i zdobył dwie bramki. Jednak praca Torresa była kluczem do sukcesu. Fernando dostrzegał kolegów na boisku, ściągał na siebie rywali. Zabrakło mu jedynie szczęścia przy oddawaniu strzałów – powiedział trener dla Sky Sports.
Ancelotti zadowolony był również z wyniku spotkania. – To jest doskonały wynik przed rewanżem. Byliśmy dobrze przygotowani do gry. Pojechaliśmy do Danii nastawieni wyłącznie na zwycięstwo. Udało się nam zrealizować założenia taktyczne, dzięki czemu przed rewanżem jesteśmy w komfortowej sytuacji – powiedział były trener AC Milan.
torres to ciota
on musi byc zadowolony z 58m ;>
sam jestes ciota
Torres to nie żadna ciota tylko dobry piłkarz,jeden
z najlepszych napastników świata
chyba w fifie.
Tylko Raul: D
sam jestes ciota ku*wo jeba*a