Pomocnik Realu Madryt, Xabi Alonso, został bohaterem szlagierowego pojedynku pomiędzy Hiszpanią a Argentyną. Dzięki jego dwóm trafieniom mistrzowie Europy wygrali 2:1.
Mecz był bardzo ciekawym widowiskiem. Z całą pewnością było to spotkanie jednych z najlepszych obecnie drużyn globu. Minimalnie wygrali Hiszpanie, którzy okazali się lepsi o jedną bramkę.
Już w 16. minucie piękną akcję piłkarzy z Półwyspu Iberyjskiego wykończył Xabi Alonso, który z najbliższej odległości pokonał bramkarza Argentyny.
Ambitni Argentyńczycy dążyli do wyrównania, co udało im się w 61. minucie. W polu karnym Raul Albiol nieprzepisowo powstrzymał Maxi Rodrigueza, a rzut karny na bramkę zamienił Lionel Messi.
Hiszpanie jeszcze raz zdołali jednak wyjść na prowadzenie. W samej końcówce meczu arbiter spotkania kolejny raz wskazał na 11. metr, jednak tym razem dla podopiecznych Vicente del Bosque. Przyczyną było zgranie piłki ręką przez Martina Demichelisa. Drugie swoje trafienie zaliczył dzięki temu Alonso, który zdobył bramkę strzałem w okienko bramki Argentyny.