Klaus Allofs nie może być zadowolony z postawy piłkarzy VfL Wolfsburg. Dyrektor sportowy „Wilków” ostrzega, że niektórzy mogą nie otrzymać propozycji nowych kontraktów.
Allofs objął posadę dyrektora sportowego Wolfsburga cztery miesiące temu, rezygnując z tego samego stanowiska w Werderze Brema. Jego przyjście miało pomóc w zakwalifikowaniu się do europejskich pucharów, jednak sytuacja „Wilków” niewiele się zmieniła. Piłkarze Dietera Heckinga zajmują trzynaste miejsce i tracą siedem punktów do strefy europejskich pucharów.
– Gracze muszą nam udowodnić, że będą przydatni tu w następnym sezonie – powiedział Allofs po remisie 1:1 z beniaminkiem Bundesligi, Fortuną Düsseldorf. – Dotyczy to również tych, których kontrakty będą jeszcze obowiązywać przez dłuższy czas.
Kolejny, czwarty już, sezon bez europejskich pucharów jest nie do przyjęcia dla klubu z budżetem wynoszącym ok. 90 milionów euro. Allofs uważa, że wszystko jest jeszcze możliwe.
– Nie wierzę, że ten sezon już teraz można spisać na straty – dodał.