Asystent trenera Juvenusu, Angelo Alessio, przyznał, że jeśli prowadzony przez niego w tym sezonie zespół chce awansować do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, nie może pozwolić sobie już na stratę punktów. Dziś „Stara Dama” zagra z Chelsea.
Po czterech meczach w tabeli grupy E „Bianconeri” z sześcioma punktami na koncie zajmują trzecią lokatę. Pierwszy jest Szachtar Donieck (siedem punktów), który wyprzedza Chelsea korzystnym bilansem w bezpośrednim pojedynku. Alessio zdaje sobie sprawę z powagi tego spotkania.
– Wiemy, bez owijania w bawełnę, że to jest mecz o wszystko albo nic, chcemy przejść dalej. Zagramy z naszą tradycyjną determinacją i wolą, aby wygrać.
Asystent Antonio Conte docenia siłę rywala, jednak wie też, do czego zdolny jest jego zespół.
– Oni są mistrzami Europy, wzmocnili się trzema lub czterema dobrymi graczami, trzeba szanować ich jako zespół. Ale wiemy też, jak silni my jesteśmy, zagramy jak równy z równym.
– Jeśli zrobimy wszystko dobrze, możemy przejść. Jeśli nie jesteśmy tak dobrzy, będziemy grać w Lidze Europy, wiemy zatem, że coś już osiągnęliśmy.
Początek meczu w Turynie o 20:45.