Jednym z piłkarzy, którzy wzmocnili madrycki Real tego lata jest Raul Albiol. Występować on będzie z numerem 18, który należy do innego zawodnika „Królewskich” – Rubena De la Reda. Były piłkarz Valencii deklaruje, że odda osiemnastkę koledze z zespołu, kiedy tylko ten wróci do składu.
Dotychczas z numerem 18 w zespole Realu występował Ruben De la Red. Nie pomoże on jednak swojej drużynie w nadchodzącym sezonie. Madryccy lekarze obawiają się ponownego wystąpienia u gracza problemów z sercem, dlatego uniemożliwiają mu wyjście na boisko czy też trening z pełnym obciążeniem. O zawodniku nie zapomniał Florentino Perez. Zapowiedział on, że zaproponuje De la Redowi posadę w klubie, dzięki czemu będzie on mógł pozostać tam, gdzie jest lubiany i ceniony. A nowy nabytek „Królewskich” – Raul Albiol zapowiedział, że odda koledze z drużyny numer, kiedy tylko wróci do treningów.
– Z Rubenem przyjaźnimy się już parę lat. Razem występowaliśmy w młodzieżowej reprezentacji Hiszpanii. Jestem bardzo dumny z tego, że mogę grać właśnie z jego numerem. Jestem pewien, że przezwycięży wszystkie swoje problemy zdrowotne. Jest godzien tego, by kontynuować swoją karierę. Postaram się grać tak, żeby nie było mu przykro z powodu numeru. Już w dzieciństwie myślałem, że świetnie będzie grać w wielkim klubie. I teraz to się spełniło. Valencia na zawsze pozostanie w moim sercu. To Valencia mnie wychowała i dała szanse wykazania się. Jestem bardzo wdzięczny Realowi. Florentino Perez powiedział mi, że wierzy we mnie, że stać mnie na dobrą grę – wypowiedział się Albiol.