Po emocjonującym meczu ćwierćfinałowym klubowych mistrzostw świata pomiędzy Esperance Tunis a Al-Sadd to Katarczycy przechodzą do fazy półfinałowej. Tam na pogromców mistrzów Afryki czeka hiszpańska Barcelona.
Zawodnicy Esperance Tunis ruszyli do ofensywny od pierwszych minut spotkania. Po niemal 10 minutach mogło być 1:0, ale przyzwoitą okazję zmarnował Ndjeng i musiał uznać wyższość Mohameda. Zawodnik tunezyjskiego klubu mógł zresztą zrehabilitować się ledwie 10 minut później, ale futbolówka po jego strzale tylko odbiła się od słupka, a bramek nadal nie widzieliśmy. Zawodnicy ze stolicy Tunezji przeważali, górowali w posiadaniu piłki, jednak brakowało wykończenia, z kolei Katarczycy liczyli na swoją afrykańską dwójkę w ataku: Niang – Keita.
Esperance marnował kolejne okazje, gdy przed szansą stanął najpierw w Hichri, który szukał szczęścia z najbliższej odległości, a chwilę później Msakni także musiał pogodzić się ze świetną formą Mohameda. Katarski bramkarz ponownie dał o sobie znać za kilka minut, gdy strzał Darragiego wylądował w jego rękawicach. Niewykorzystane sytuacje, a także przewaga, jaką stworzyli sobie Tunezyjczycy, musiały się w końcu zemścić. I tak też się stało. Strzał Keity sprawił Ben Cherifie tyle problemów, że wypuścił piłkę niepewnie przed siebie, a z tego prezentu skorzystał Al Khalfan.
Pomimo prowadzenia piłkarze Al-Sadd nie przejęli inicjatywy, ale też na dobrą sprawę nieco uspokoili swoje poczynania boiskowe. Z kolei podopieczni trenera Maaloula nie forsowali tempa tak jak przed stratą bramki. Do przerwy utrzymywał się niespodziewanie wynik 1:0 dla Katarczyków. Po zmianie stron mistrzowie Azji zaskoczyli wszystkich drugi raz w tym meczu. Dośrodkowanie z niemal połowy boiska w pole karne zaliczył Belhadj, tam zgranie Lee Jung-Soo na piątym metrze i Koni podwyższył prowadzenie na 2:0.
Niewiele brakowało, aby Tunezyjczycy strzelili bramkę kontaktową dzięki… Koniemu. Gracz Al-Sadd interweniował na tyle nieskutecznie po strzale jednego z gracze Esperance, że futbolówka minęła o centymetry słupek Mohameda. Co nie dokonało się przy pomocy rywala, udało się dzięki trafieniu garcza Esperance. Dośrodkowanie w pole karne Chammama, w sporym zamieszaniu Darragi odnalazł się najlepiej i skierował piłkę do siatki obok zaskoczonego Mohameda.
Mistrzowie Azji odpowiedzieli natomiast uderzeniem z dystansu Abdulmajeda, ale interwencją najwyższych lotów popisał się Ben Cherifia, który w 67. minucie uratował swój zespół przed utratą trzeciej bramki. Mistrzowie Afryki zdobyli upragnionego gola na 10 minut przed zakończeniem rywalizacji, kiedy do bramki na raty trafił Ndjeng, ale sędzia liniowy sygnalizował pozycję spaloną, a wynik pozostał niezmieniony.
Odpowiedzią była indywidualna akcja wprowadzonego chwilę wcześniej Yusefa, który ruszył bezkompromisowo na bramkę Esperance. Efektywny balans ciała zwiódł jednego z obrońców, a gracz Al-Sadd miał sporo miejsca, by oddać strzał, ale mimo to piłka minęła słupek od zewnętrznej strony. Piłkarze mistrzów Afryki zmarnowali najlepszą okazję do wyrównania, gdy składną akcję na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry zwieńczył strzałem Hichri, ale uderzenie mierzone było wprost w środek bramki, a Mohamed bez problemów złapał futbolówkę.
Chwilę później wydawało się, że kibice doczekają się dogrywki, kiedy gola strzelił Ayari, wychodząc na czystą pozycję, ale liniowy ponownie dopatrzył się spalonego, a trafienie nie zostało uznane. Wynik do końca nie zmienił się, a Tunezyjczycy pretensje mogą mieć jedynie do siebie.
Esperance Tunis
Moez Ben Cherifia 6.0
Banana Yaya 6.0
Khelil Chamam 6.5
Oualid Hichri 6.5
Idrissa Coulibaly 5.5
Mejdi Traoui 5.5
Wajdi Bouazzi 6.0
Khaled Mouelhi 6.5
Oussama Darragi 6.5
Youssef Msakni 6.0
Yannick Ndjeng 6.0
Rezerwowi:
Harrison Afful 6.0
Khaled Ayari – grał zbyt krótko
Al-Sadd
Mohamed Saqr 7.5
Lee Jung-Soo 7.0
Ibrahim Abdulmajed 6.5
Abdulla Koni 6.5
Mohammed Kasola 6.5
Nadir Belhadj 6.5
Wesam Abdulmajid 6.5
Talal Albloushi 6.0
Kader Keita 6.5
Khalfan Al Khalfan 7.0
Mamadou Niang 5.0
Rezerwowi:
Tahir Muhammad – grał zbyt krótko
Yusef Ali – grał zbyt krótko
Hasan Al Haydos – grał zbyt krótko