Dziś zapadną ostateczne rozstrzygnięcia w lidze holenderskiej. Dowiemy się kto zdobędzie tytuł mistrza kraju. Kandydaci, chciałoby się powiedzieć jak zwykle, ci sami: Ajax Amsterdam i PSV Eindhoven. Pierwsi przed ostatnią kolejką są w lepszej sytuacji, ponieważ wygrana zapewnia im tytuł bez względu na wynik meczu rywala. Drudzy, poza zainkasowaniem trzech punktów w swoim spotkaniu, muszą liczyć na cud w postaci wygranej De Graafschap z aktualnym liderem.
Potrzeba cudu?
W piłce nożnej pewne jest tylko to, że wygrasz strzelając bramkę więcej od rywala. Poza tym, póki piłka w grze, wszystko się może zdarzyć. Pewne jest też to, że kibice PSV wciąż wierzą w obronę mistrzowskiego tytułu, a ich piłkarze zrobią wszystko by wygrać (i to przekonująco) z dzisiejszym rywalem. O to łatwo wcale być nie musi, ponieważ ekipa PEC Zwolle prezentuje się w tym sezonie nieźle, a jej celem jest gra w barażach o Ligę Europejską więc tanio skóry drużyna Rona Jansa nie sprzeda. To, że potrafi wygrywać mecze o stawkę, udowodniła choćby rok temu, kiedy to także w ostatniej kolejce rozgromiła u siebie faworyzowany Feyenoord Rotterdam.
EINDSTAND PEC Zwolle – Feyenoord: 3-0 (0-0). (52' Rienstra 1-0, 72' Necid pen. 2-0, 90+1' Necid 3-0) #zwofey #peczwolle #trotz
— PEC Zwolle (@PECZwolle) May 17, 2015
Zatem zespół prowadzony przez Phillipa Cocu musi wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, aby myśleć o zachowaniu szans na tytuł. Jednak przyglądając się formie jaką ostatnio prezentują, z tym nie powinno być problemu. Wciąż aktualni mistrzowie grali w kwietniu futbol klasy światowej, a w trzydziestej trzeciej kolejce wbili Cambuur – Leeuwarden sześć goli, co jest najlepszym wynikiem w całej lidze w tym sezonie. To tylko zwiastuje, jak wspaniałe widowisko czeka nas na IJsseldelta Stadion. Należy się spodziewać, że trener „Boeren” postawi na sprawdzone rozwiązanie i nie będzie eksperymentował w wyjściowej jedenastce.
Po prostu wygrać
Tylko i aż tyle musi zrobić dziś Ajax, aby zdetronizować odwiecznego rywala. Zadanie nie wydaje się zbyt karkołomne, ponieważ rywalem jest drużyna niezbyt mocna i nie walcząca już praktycznie o nic. De Graafschap zajmuje przedostatnią pozycję w tabeli, swojego miejsca już nie zmieni i spokojnie czeka na wyłonienie rywala do barażu o Eredivisie. Jednak gracze Franka de Boera nie mogą zlekceważyć przeciwnika, bo drobna dekoncentracja może kosztować tytuł, który jest na wyciągnięcie ręki. W składzie Ajaksu zabraknie co prawda zawieszonego za kartki Namanji Gudelja, ale i tak na potencjał wyjściowej jedenastki nikt nie ma prawa narzekać. Oto przewidywany skład:
Wspaniałą z perspektywy polskich kibiców sprawą jest, że w drodze po koronę, drużynę Ajaksu prowadził Arkadiusz Milik. Strzelec już dwudziestu jeden ligowych goli dla „Joden” był w najważniejszych momentach sezonu wiodącą postacią zespołu, a jego trafienia zaprowadziły drużynę z Amsterdam ArenA pod drzwi z napisem: „Mistrzostwo Holandii”. Teraz jedyne co pozostało, to chwycić za klamkę wychodząc dziś na boisko i zwycięstwem otworzyć je sobie. Na to czekają wszyscy sympatycy najbardziej utytułowanego klubu w kraju.
Czy Ajax zdobędzie dwudziesty szósty tytuł mistrzowski i weźmie rewanż za ubiegłoroczną porażkę w walce o prymat w kraju z największym rywalem? Czy wydarzy się cud i to PSV uniesie dziś trofeum ku górze? Która z przedstawionych jedenastek okaże się najlepszą w Holandii? Wszystko wyjaśni się dzisiaj. Początek wszystkich spotkań o 14:30.
[interaction id=”572e07d713ce5dee22e2dc45″]