Po rundzie jesiennej ŁKS zajmuje ostatnie miejsce w Orange Ekstraklasie. Zespół z Alei Unii zamierza jednak pozostać w elicie polskiego futbolu, w czym ma pomóc Marcin Adamski, który związał się z nowym pracodawcą 2,5 letnią umową.
Wychowanek Floty Świnoujście pozostawał bez pracy od maja 2007, kiedy to odszedł z Erzgebirge Aue. „- Jestem w formie. Nie traciłem czasu na głupoty. Trenowałem grałem towarzysko”- zapewnił 32-latek.
Ostatnio popularny „Adams” miał ofertę gry w Sankt Pauli Hamburg (2. Bundesliga), ale sam przyznaje, iż ma już dość zagranicznych wojaży. Przez cztery lata był piłkarzem Rapidu Wiedeń, z którym zdobył mistrzostwo Austrii, a później grał w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Następnie zakotwiczył we Francji i w Niemczech.
Boczny obrońca chciał ponownie zagrać w polskiej lidze, z której wyjechał wiosną 2002 roku. Wiele lat swojej kariery spędził w Zagłębiu Lubin.