W jednym z sobotnich spotkań Premier Ligi Dynamo Moskwa pokonało na własnym stadionie FK Rostów nad Donem 3:1. Porażkę swojej drużyny skomentował Roman Adamow. Były napastnik Rubinu Kazań stwierdził, że „Biało-niebiescy” zagrali przeciwko jego drużynie lepiej niż Spartak oraz zwrócił uwagę na sędziowanie.
– Dynamo zagrało bardzo agresywnie. Widoczne to było zwłaszcza w pierwszej połowie, dlatego zwycięstwo tej drużyny jest zasłużone. Warto też zauważyć, że „Biało-niebiescy” zagrali przeciwko nam bardziej zorganizowanie i ostrzej niż Spartak przed tygodniem. Na pewno wpływ na wynik miało to, że graliśmy na wyjeździe, choć dla nas to tak naprawdę żadne usprawiedliwienie. Zwróciłbym uwagę na sędziowanie. W pewnych chwilach gwizdek był nadużywany, choć faule były podobne. Przy pierwszej bramce sędzia boczny chciał podnieść chorągiewkę, ale ostatecznie się rozmyślił – powiedział Bucharow.
Przed rozegraniem reszty drugiej kolejki Rostów spadł na drugą pozycję tabeli. Aktualnym liderem z czterema punktami jest FK Krasnodar. Po dwóch seriach spotkań Roman Adamow nadal, wraz z Siergiejem Ignaszewiczem z CSKA Moskwa, jest liderem klasyfikacji strzelców.