A jednak Sheffield


Na górze tabeli już wszystko jasne, cała uwaga skupiona jest na walce o utrzymanie. Dość nieoczekiwanie z ligą pożegnała się drużyna Sheffield United.


Udostępnij na Udostępnij na

„Szable” w drugiej połowie sezonu prezentowały się całkiem nieźle, zbierając po drodze punkt za punktem i będąc w pewnym momencie już nawet na 14. pozycji w lidze. Wydawało się, że utrzymanie mają w kieszeni. Kiedy jednak w końcówce sezonu wszystkie drużyny z dołu tabeli złapały wiatr w żagle, Sheffield batalię o awans przegrał w ostatniej kolejce z Wigan, które przy okazji wydostało się ze strefy spadkowej. Scenariusz iście dantejski, którego nie wytrzymał w końcu Paul Jewell, rezygnując z pracy w ekipie gości.

Co brzmi dość niespotykanie, zgodnie z planem na Old Trafford West Ham popsuł mistrzowską fetę Man Utd wygrywając 1:0. Jedynego gola zdobył oczywiście Carlos Tevez, który zapowiedział, że najpierw uratuje swoja drużynę przed spadkiem a potem odchodzi. Podobno do Realu Madryt i to za okrągłe 20 milionów funtów. Impreza „Czerwonych Diabłów” odbyła się jednak w niezłej atmosferze, a nawet pamiątkowy medal odebrał nasz Tomasz Kuszczak.

Okazji do pożegnania się z Liverpoolem nie dostał Jerzy Dudek, któremu przeszkodziła w występie z Charltonem kontuzja. „The Reds” w mocno osłabionym składzie zremisowali ostatecznie 2:2, wyrównując w ostatniej minucie meczu i to poprzez rzut karny. Tym samym nie dali się wyprzedzić Arsenalowi, który na koniec sezonu bezbramkowo zremisował z Portsmouth.

Jeszcze miesiąc temu nikt by się nie spodziewał, że to Tottenham zajmie ponownie miejsce tuż za „fantastyczną czwórką” ligi. Jednak „Koguty” rozkręcali się z meczu na mecz, a zupełnie odwrotnie Bolton i Everton, które po kolei gubiły punkty. Jednak cały tercet zagra w Pucharze UEFA w następnym sezonie.

Królem strzelców, z 20 bramkami na koncie został Didier Droga z Chelsea. Całkiem niezły sezon dla tego napastnika, jednak do wyczynów Henry’ego czy Shearera trochę mu brakuje. Na pewno w polepszeniu rezultatu przeszkodziła mu kontuzja i… taktyka Jose Mourinho.

Najnowsze