2. liga: Beniaminkowie namieszają w drugoligowej stawce?


Dla trójki beniaminków będzie to debiut na szczeblu centralnym

19 lipca 2024 2. liga: Beniaminkowie namieszają w drugoligowej stawce?
Krzysztof Porębski / PressFocus

2. liga powraca w nowej odsłonie oraz z nowymi drużynami w swoim składzie. Czwórka beniaminków, którzy okazali się najlepsi w swoich trzecioligowych grupach, staje przed szansą zaistnienia na szczeblu centralnym. Dla trzech klubów jest to historyczna chwila, bowiem nigdy wcześniej kluby te nie miały okazji występować na szczeblu centralnym. Jak minął im okres przygotowawczy? Są gotowi do startu ligi?


Udostępnij na Udostępnij na

Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Świt Skolwin oraz Wieczysta Kraków nie miały problemów z awansem do 2. ligi. Kluby te zostawiły swoich rywali daleko w tyle. Nieco dłużej o awans musieli powalczyć w Bielsku-Białej, lecz ostatecznie miejscowy Rekord ograł na finiszu Śląsk II Wrocław. Wcześniej tylko Pogoń Grodzisk Mazowiecki mogliśmy oglądać na szczeblu centralnym. Dla pozostałych drużyn 2. liga jest kompletną nowością!

2. liga: Pogoń wraca po dwóch latach

Pogoń Grodzisk Mazowiecki na szczeblu centralnym debiutowała w 2022 roku. Wówczas zespół z Mazowsza zajął szesnaste miejsce i z 31 punktami na koncie szybko powrócił do 3. ligi. W niej Pogoń spędziła dwa lata. Przed sezonem 2023/2024 drużynę objął Marcin Sasal, były trener m.in. Pogoni Szczecin. Po zajęciu trzeciego miejsca we wcześniejszych rozgrywkach kibice w Grodzisku Mazowieckim liczyli na to, że klub ponownie włączy się do walki o awans. Tak też się stało. Podopieczni Marcina Sasala objęli prowadzenie w grupie pierwszej po osiemnastej kolejce i z fotela lidera zeszli tylko raz. W cuglach wygrali ligę, deklasując rywali. Unia Skierniewice oraz Legia II Warszawa straciły do Pogoni aż jedenaście punktów.

Przed sezonem na szczeblu centralnym w składzie Pogoni doszło do kilku zmian. Największą stratą beniaminka 2. ligi jest przejście do Pogoni Siedlce Ołeksija Zinkewycza. 27-letni ukraiński pomocnik w poprzednim sezonie strzelił 19 goli i przyczynił się do awansu zespołu do 2. ligi. Oprócz niego Marcin Sasal nie będzie mieć do dyspozycji m.in. Damiana Winarskiego, Kacpra Imiołka czy Michała Gładysza. W ich miejsce zakontraktowano zawodników, którzy mają za sobą debiut na szczeblu centralnym. 19-letni pomocnik Erwin Bahonko został wypożyczony z Bruk-Bet Termaliki. Ponadto zakontraktowano bramkarza Dominika Kalinowskiego (Odra Opole) oraz obrońcę Karola Noiszewskiego (Wisła Puławy). Natomiast z rezerw Legii Warszawa do Grodziska Mazowieckiego przeniósł się Igor Korczakowski. Nowym obrońcą Pogoni został także 22-letni Jakub Niewiadomski z Wisły Kraków.

Wzmocnienia Pogoni wyglądają obiecująco, lecz o sile tej drużyny stanowić będą także ci, którzy wywalczyli awans w poprzednim sezonie. Mowa tutaj między innymi o obrońcy Nikodemie Niskim czy pomocniku Jakubie Apolinarskim, który w przeszłości zagrał 38 spotkań w pierwszej lidze. Z przodu zobaczymy również 22-letniego Kamila Odolaka, który w ostatnim sezonie strzelił 22 gole. Podopieczni Marcina Sasala mają za sobą udany okres przygotowawczy. Przegrali zaledwie raz – w pierwszej grze kontrolnej przeciwko Zniczowi Pruszków (1:2). Ponadto zremisowali z Wdą Świecie (0:0), a także pewnie ograli Świt Nowy Dwór Mazowiecki (6:3) oraz Polonię Warszawa (4:2).

2. liga: Świt Skolwin beniaminkiem

Świetny sezon okraszony awansem rozegrali piłkarze Świtu Skolwin. Klub ze Szczecina już w poprzednich sezonach należał do ligowej czołówki, lecz nie był w stanie postawić „kropki nad i”. Jednak w rozgrywkach 2023/2024 podopieczni Piotra Klepczarka nie pozostawili rywalom złudzeń i z ogromną, czternastopunktową przewagą ograli Elanę Toruń. Drugoligowy sen zatem się spełnił, podobnie jak ten o grze na własnym obiekcie. Polski Związek Piłki Nożnej w ostatnich dniach wyraził zgodę na grę Świtu przy Stołczyńskiej 104.

Świt po sezonie opuściło kilku zawodników, lecz wrażenie robią transfery do klubu beniaminka z północy. Do drużyny Piotra Klepczarka dołączyli bowiem piłkarze znani z drugoligowych boisk. Szczecinianie wykorzystali problemy Raduni Stężyca i sprowadzili Bartłomieja Kasprzaka oraz Jonatana Strausa. Ponadto z niedalekiego Kołobrzegu przeniósł się Aron Stasiak. Natomiast zaledwie po roku Elbląg na Szczecin zamienił Maciej Spychała. Oprócz nowych twarzy, które stanowią znaczące wzmocnienie rywalizacji w składzie, oglądać będziemy autorów sukcesu z poprzedniego sezonu. Szymon Kapelusz zdobył 15 goli w 3. lidze, a swoje trafienia dołożyli także Łukasz Święty (9 goli) oraz Adam Ładziak (8 goli).

Bielskie derby w 2. lidze

Jeszcze przed sezonem 2023/2024 nikt nie stawiałby na to, że rok później zobaczymy derby Bielska-Białej. Takie starcie będzie mieć miejsce w nowym sezonie 2. ligi. Rekord Bielsko-Biała awansował z grupy trzeciej 3. ligi, a Podbeskidzie sensacyjnie spadło na trzeci poziom rozgrywkowy. Rekord, kojarzony z sukcesami w futsalu, to kolejny historyczny debiutant 2. ligi. Bielszczanie zapewnili sobie awans w ostatniej kolejce, pokonując 2:1 Górnik Polkowice. Dzięki kompletowi punktów utrzymali przewagę dwóch „oczek” nad rezerwami Śląska Wrocław.

Rekord nie był nadto aktywny na rynku transferowym, bowiem dokonał jedynie trzech transakcji. Jedna z nich dotyczy Mateusza Klichowicza, który po dwóch latach odszedł z Wisły Puławy. W barwach Rekordu będziemy oglądać również Jana Ciućkę, który ostatni sezon spędził w Skrze Częstochowa. 21-latek ponownie został wypożyczony przez Górnik Zabrze – tym razem do beniaminka 2. ligi. Z ligowego rywala z poprzedniego sezonu przeszedł 25-letni pomocnik, Jakub Ryś.

Natomiast klub opuścił jedynie 19-letni Filip Waluś, który zagrał we wszystkich ligowych spotkaniach, zdobywając w nich siedem goli. Nowym pracodawcą nastolatka została pierwszoligowa Warta Poznań. W okresie przygotowawczym podopieczni Dariusza Klaczy rozegrali pięć gier kontrolnych, pokonując w nich Ruch Chorzów oraz rezerwy Wisły Kraków. Natomiast jedyną porażkę Rekord zanotował przeciwko GKS-owi Tychy. Remisem zakończyły się starcia z Odrą Opole oraz Wiślanami Jaśkowice.

Wieczysta dopięła swego

Po dwóch latach gry na czwartym poziomie rozgrywkowym swego dopięła także Wieczysta Kraków. Podopieczni Sławomira Peszki wygrali grupę czwartą z ośmiopunktową przewagą nad Siarką Tarnobrzeg. Tym samym klub ze stolicy Małopolski wykonał kolejny ważny krok w planie swojego właściciela, Wojciecha Kwietnia. Wieczysta przyzwyczaiła nas do licznych transferów i nie inaczej było także przed sezonem 2024/2025. Z klubem pożegnało się aż siedemnastu zawodników, w tym m.in. Ante Aralica, Michał Mak, Thibault Moulin czy Simeon Sławczew. W ich miejsce pozyskano piłkarzy, którzy w ostatnim sezonie występowali w PKO BP Ekstraklasie. Mowa tutaj o Michale Koju z Puszczy Niepołomice, Michale Feliksie z Ruchu Chorzów czy Lisandro Semedo z Radomiaka.

Sławomir Peszko będzie mógł skorzystać z usług dwójki nowych Hiszpanów: Chumy oraz Daniego Sandovala. Obaj należą do graczy formacji ofensywnej, a ostatni sezon spędzili w Mérida AD. Wieczysta postawiła również na świeżość w bramce. Kontrakt z klubem podpisał 20-letni Oskar Mielcarz, poprzednio golkiper Wisły Puławy. Z Gdańska na południe Polski przenieśli się także młodzi gracze Lechii Gdańsk: 19-letni bramkarz Antoni Mikułko oraz 18-letni obrońca Bartosz Brzęk. Pierwszy z nich podpisał roczny kontrakt, drugi został wypożyczony.

W okresie przygotowawczym Wieczysta rozegrała cztery gry kontrolne. Podopieczni Sławomira Peszki okazali się lepsi od ŁKS-u Łódź (2:1) oraz KS Wiązownica (6:0). W pozostałych dwóch spotkaniach nie zaznali goryczy porażki, remisując z Siarką Tarnobrzeg (2:2) oraz Górnikiem Łęczna (1:1). Drużyna, w której występują byli reprezentanci Polski – Michał Pazdan czy Jacek Góralski – może być wyróżniającą się ekipą w nadchodzącym sezonie 2. ligi.

Który z beniaminków waszym zdaniem poradzi sobie najlepiej w sezonie 2024/2025?

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze