Real zmiótł z powierzchni ziemi Schalke


26 lutego 2014 Real zmiótł z powierzchni ziemi Schalke

W spotkaniu 1/8 finałów Ligi Mistrzów Real Madryt pewnie ograł Schalke. Podopieczni Jensa Kellera byli tłem dla lidera La Liga. 4. drużyna Bundesligi została rozstrzelana przez „Królewskich”.


Udostępnij na Udostępnij na

Cristiano Ronaldo
Cristiano Ronaldo (fot. Marca.com)

Pierwsza połowa spotkania na Veltins-Arena pokazała, kto tego dnia będzie dominował na boisku. Goście pewnie rozgrywali piłkę, udowodniając, że w tym sezonie są jednym z głównych kandydatów do zdobycia europejskiego trofeum. Pomimo takiej presji „Górnicy” zdołali sobie wypracować dwie dogodne sytuacje bramkowe. Już w 11. minucie wynik spotkania mógł otworzyć Huntelaar, jednak jego strzał głową nie sprawił żadnych problemów Casillasowi. Po tym ostrzeżeniu „Królewscy” natychmiast odpowiedzieli. Koronkowo rozegraną akcję rozpoczął Gareth Bale, jego podanie przed polem karnym trafiło do Cristiano Ronaldo, który piętką odegrał do Karima Benzemy. Francuz nie nawykł do marnowania takich szans. Mocnym strzałem pokonał Fahrmanna. Chwilę później mogło dojść do wyrównania, jednak Meyer fatalnie przestrzelił. Real, uskrzydlony jednobramkowym prowadzeniem, chwilę później po raz kolejny udowodnił niemieckiej drużynie, kto jest faworytem dzisiejszego meczu. W pole karne wpadł Bale, który mocnym strzałem w słupek pokonał niemieckiego bramkarza. Po 21. minutach było już 0:2. Do końca pierwszej połowy Real wciąż zagrażał bramce gospodarzy jednak do podwyższenia wyniku nie doszło.

Gareth Bale
Gareth Bale (fot. Marca.com)

O ile w pierwszych 45 minutach Schalke dwukrotnie zagroziło bramce Hiszpana, to w drugiej połowie stali się tłem dla festiwalu strzeleckiego „Królewskich”. Osiem minut, tyle wystarczyło Cristiano Ronaldo by zdobyć gola. Niesamowitym zwodem minął Matipa i pięknym strzałem pokonał Fahrmana. Torman Schalke był kompletnie bezradny i tylko odprowadził wzrokiem piłkę. Chwilę później swoim zmysłem napastnika znów błysnął Benzema. Francuz po raz drugi otrzymał podanie od „CR7” i po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Po tych dwóch szybkich uderzeniach Real uspokoił grę, dalej utrzymując jednak gigantyczną i widoczną przewagę nad gospodarzami. „Górnicy” starali się rozgrywać piłką i dojść do sytuacji strzeleckiej, jednak niesamowicie dysponowani tego dnia podopieczni Carlo Ancelottiego nie pozwalali na to. W 70. minucie Gareth Bale udowodnił, że jest wart każdego eurocenta wydanego na jego transfer. Po prostopadłym podaniu od Sergio Ramosa na pełnej prędkości ominął jednego z rywali. Z czystej pozycji oddał strzał nie do obrony. Fahrmann po raz piąty musiał wyciągać piłkę z siatki. Pomimo pewnego zwycięstwa goście rozgrywali piłkę spokojnie i mądrze, starając się dostać do bramki gospodarzy. Czujni tego dnia Hiszpanie wykorzystali stratę piłki w środku przez Schalke w 88. minucie spotkania, zdobytą piłkę posłano w pole karne do Cristiano Ronaldo, który w biegu minął Fahrmanna i wpakował piłkę do siatki. Minutę później jedyny raz w tym meczy „Górnicy” odpowiedzieli. Real, który nie zdążył się ustawić dał się ograć. Z boku boiska piłkę otrzymał Huntelaar, który uderzył z pierwszej piłki prosto w prawe okienko bramki. Po tym golu Real spokojnie dogrywał spotkanie do końca.

Niespodzianki nie było, w Gelsenkirchen „Królewscy” rozstrzelali „Górników”. Podopieczni Jensa Kellera są w tragicznym położeniu przed rewanżem na Santiago Bernabeu.

Komentarze
~szalony mnich (gość) - 10 lat temu

Bale -drewno za 100mln dla gimbusów Barcy strzeliło
dwie bramki .Pierwszy gol majstersztyk
Benzema -potwierdził że jest napastnikiem klasy
światowej ,ustępuje poziomem kilku napastnikom

Ronaldo -nie trzeba nic mówić
Xabi Alonso i Modric -cisi bohaterowie jak zawsze

Huntelaar-bramka której drewniak lewy nigdy nie
strzeli . Wczoraj strzelił dwie na zasadzie dolóz
kulasa jak nie masz kut.asa i polskie gimbusy się
posikały a Homoseksualne borki i ryczele dostały
orgazmu
decima-jeśli Real nie zdobędzie 10tytułu to się
zajebe

Odpowiedz
~sahafdhjjd (gość) - 10 lat temu

Pominąłeś wielkiego Ikera który na początku
meczu niesamowicie wybronił strzał z metra :)
Mistrz !

Odpowiedz
~Mark D (gość) - 10 lat temu

Ofensywa Realu to teraz Najlepsza linia atakująca w
Europie,przebija nawet ofensywe Bayernu,!
PSG,Real,Bayern,wsrod tej trojcy widze triumfatora
tej ligi Mistrzow,Schalke nie miało nic do
powiedzenia,BBC,trojca Realu kapitalna,Uzupełniają
sie bardzo dobrze,oj jak ja bym chciał w 1/4 meczu
Real-BVB,i wygranej Realu tak samo jak z Schalke,lecz
Kibicem Realu nie jestem,to grają teraz mega piłke!

Odpowiedz
Dan (gość) - 10 lat temu

Manita nic dodać nic ująć! Nawet niepoprawni
optymiści nie spodziewali się takiego pogromu.
Szkoda tylko bramki straconej w końcówce i
przełamania passy Casilliasa. Rewanż na SB powinien
być już tylko formalnością i okazją do występu
dla graczy, którzy w tym sezonie nie grają zbyt
wiele. Mam tu na myśli przede wszystkim Casemiro,
Morate czy nawet Nacho. HM! :)

Odpowiedz
szwajc1212 (gość) - 10 lat temu

Wyrównany rekord bramkowy fazy grupowej i kolejne
sześć bramem na starcie 1/8 musi robić wrażenie .

Ja chciałbym wyróżnić dwóch piłkarzy .
Pierwszym jest Di Maria . Dużo się mówiło o tym ,
dlaczego Carlo zdecydował się na odejście Mesuta ,
a nie Angela właśnie . Nie chcę stawiać przeciw
sobie tych zawodników , tylko zwrócić uwagę , jak
dobrą pracę dla tego systemu gry wykonuje
Argentyńczyk . Gdy aniołek zszedł, Niemcy sporo
atakowali właśnie jego stroną . Niesamowity
walczak ! Drugim piłkarzem jest Alonso . Myślę ,
że spokój , mądre przeżuty ( zwłaszcza kilka do
Marcelo ) odbiory i mądrość boiskowa to coś co
może się koneserom podobać . Niezwykle ciężko
będzie zastąpić Baska w drużynie i moim zdaniem
klub powinien niezwłocznie zacząć poszukiwania .

O BBC pewnie powiedzą wiele inni , a o szansie w
rewanżu dla zawodników którzy grają rzadziej
napisał już Dan :).

Odpowiedz
~arsenalfan (gość) - 10 lat temu

mi osobiście to podobała się gra środka pola. tą
strefą tak operowali modric, di maria i xabi alonso
że szok. szczególnie modric ośmieszał rywali tak
jak gundogan ośmieszał wręcz z dziecinną
łatwością graczy realu rok temu. dla mnie to oni
byli bohaterami tego meczu bo to dzięki nim real z
taką łatwością ograł schalke. anceloti wydobył
z z zawodników realu to co mają najlepsze i widać
to po ostatnich wynikach. a dwukrotna wygrana z
atletico sprawiła że zawodnicy są pewni w swoich
poczynaniach na boisku i nie boją się nikogo..

Odpowiedz
~DamienPerquis (gość) - 10 lat temu

Real grał wczoraj piękny futbol ale to było tylko
Schalke 04. Z Barceloną albo Bayernem jakby grali to
już by tak swobodnie nie wymieniali piłki w środku
pola tak jak to robił Xabi Alonso albo Modrić.
Całe "trio" z przodu zagrało wczoraj świetnie ale
tak jak każdy tu mówi Xabi Alonso oraz Casillas
zostali bohaterami...
Jednak ja dalej jestem zdania, że Real dojdzie do
ćwierćfinału i pojedzie do domu.

Odpowiedz
~LoluŚ (gość) - 10 lat temu

Z Bayernem byłby problem. Ale z Barceloną? Może,
ale nie tą w obecnej formie. Udał im się ostatnio
mecz z Manchesterem City i tyle. Mam nadzieję, że w
rewanżu City jeszcze pokaże na co ich stać,
szczególnie, że Aguero wrócił po kontuzji. A co
do Realu to magia. Super mecz.

Odpowiedz
E123 (gość) - 10 lat temu

Real Ancelottiego to klasa sama w sobie...

Po co komu Mourinho, skoro można zatrudnić Włocha?
Teraz się zastanawiam, jakim cudem został zwolniony
z Chelsea i dlaczego jego PSG tak nie grało, skoro
jak widać to jest fenomenalny trener.
Pewnie przez to, że nie w każdym zespole jest
Ronaldo, Bale, Benzema, Alonso i Modrić czy Di
Maria...

Z taką grą Real wygra !wszystko!

Odpowiedz
~fffffff (gość) - 10 lat temu

Real rozgromił,upokorzył i zniszczył schalke ale
ten gol Huntelaara mistrzowstwo! Jak na ten moment
najładniejsza bramka w tegorocznej edycji LM.
Muszę zobaczyć gola Campbella z United bo też
ponoć ładna:)

Odpowiedz
Kanonier_90 (gość) - 10 lat temu

Konto wreszcie założyłem bo widzę dużo jest
podszywek. A co do Realu meczu nie oglądałem tylko
bramki ale przyznam że Bale zaczyna się spłacać o
ile się już nie spłacił z goli jak i z samych
koszulek.Na SB to stawiam z 3-0 może nawet 4-0 i w
dwumeczu kwotę dwucyfrową. Schalke ma mecz 1 marca
z Bayernem na AA i niestety wydaje się kolejny
pogrom tym razem ze strony oczywiście Bayernu.

Odpowiedz
~Jaro (gość) - 10 lat temu

W aktualnym zespole Realu Madryt widzę głód
sukcesów, walkę do upadłego wszystkich piłkarzy
przez cały mecz i wielkie ambicje. Na dzisiaj tego
wszystkiego bardzo brakuje obecnej drużynie
Barcelony. I jeszcze jedna bardzo rzucająca się w
oczy różnica pomiędzy tymi dwoma rywalami- gdy
Barcelona prowadzi np. 1-0 czy 2-0 to jej piłkarze
grają jakby mecz już był wygrany, spoczywają na
laurach co najczęściej kończy się bramkami dla
przeciwników. Natomiast Real gdy prowadzi nawet 3
czy 4-0 potrafi dalej cisnąć, po prostu jego
zawodnikom chce się grać do końca...

Odpowiedz
~Swiety Mikolaj (gość) - 10 lat temu

a jak Minister Sportu Joanna Mucha odpisze Ci ze
zbajerowales na chlapanie minety to co?a jeszcze jest
ten artykul i Twoj komentarz z konca wrzesnia
zeszlego roku pozniej stwierdzilem ze najlepszym
rozwiazaniem bedzie utwortzenie nowego dzialu tam bys
dopisywal podobne bajery,a moze by Cie Joanna Mucha
polecala znajomym niedolizanym,a szczerze zdarles
Sobie kiedys jezyk zazwyczaj kilka dob jest problem z
wymowa i dykcja to tez po chlapaniu trzeba
przeprowadzac rekonwalescencje zapytaj sie o Septosan
on jest skuteczny na ogolnie cala jame ustna do tego
jest zielskiem a wiec ma powiazania z Konopia po
ktorej zdarty jezyk nie odczuwa nadmiaru chlapania.A
w Lesznie bedziesz na Rynku niebylem tam jeszcze a
kiedys bylo wojewodztwem i niedaleko Poznan to by
jeszcze przyjechal w moje strony a niedaleko mieszka
Aga i by do niej pojechal,odpisz to bede wiedzial tak
to pojade a Ty bedziesz gdzie chlapal.

Odpowiedz
~juroff (gość) - 10 lat temu

Joanna Mucha juz dawno niejest ministrem sportu

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze