Derby Manchesteru


8 listopada 2010 Derby Manchesteru

Angielska Premiership nie zwalnia tempa. Po weekendowych spotkaniach pełnych emocji pora na kolejne. Piłkarze nie zdążyli jeszcze dobrze odetchnąć, a już z powrotem muszą ubierać swoje piłkarskie stroje i wyjść na zieloną angielską murawę. Niewątpliwie najciekawszym wydarzeniem 12. kolejki będzie potyczka niebieskiej części Manchesteru z częścią czerwoną.


Udostępnij na Udostępnij na

Podczas pierwszego dnia walki o punkty w ramach 12. kolejki Premiership dojdzie do dwóch spotkań. Rory Delap i jego Stoke powalczą z Birmingham City. Natomiast Tottenham, który w sobotę został rozbity 4:2 przez Bolton, przyjmie na własnym stadionie zawsze groźny Sunderland. 

24 godziny później obejrzymy osiem kolejnych starć. 

City, United i długo długo nic…

Czy jeśli Michael Owen zagra, znów załatwi City?
Czy jeśli Michael Owen zagra, znów załatwi City? (fot. skysports.com)

Wszystkie oczy tego dnia skierowane będą na City of Manchester Stadium. To właśnie tam dojdzie do derbowego spotkania dwóch Manchesterów. Z jednej strony milionerzy, z drugiej natomiast sir Alex Ferguson i jego gwardia. „Obywatele” po wielomilionowych wzmocnieniach zajmują czwarte miejsce w tabeli. Ich gra nie jest jednak odzwierciedleniem transferów, które przeprowadzili. Zdarzają im się wpadki. Przegrali między innymi z „Wilkami” czy ostatnio z Lechem Poznań. Poczynania boiskowe City w dużej mierze uzależnione są od gry Teveza. Gdy Argentyńczyka nie ma, gra podopiecznych Manciniego bardzo kuleje. Na szczęście dla kibiców City, Carlos Tevez wrócił już w ten weekend i jest gotowy na potyczkę z „Czerwonymi Diabłami”. Carlitos zapowiada, że z jego strony nie będzie żadnej taryfy ulgowej dla byłych kolegów. Argentyńczyk grzmi, że będzie się cieszył z ewentualnie strzelonej bramki, bo teraz jest piłkarzem City, a o United już zapomniał.

Podopieczni Fergusona są bardzo osłabieni. Z rywalem zza miedzy nie zagrają Nani oraz Rooney. Ważą się losy Berbatowa, który treningi rozpocznie w poniedziałek. United zajmuje pozycje wicelidera i traci do Chelsea już tylko dwa punkty. Ostatnie mecze rozgrywał w bardzo eksperymentalnych składach. Boss United dał pograć młodym. Na murawie oglądać mogliśmy młodego Obertana, Bebe oraz angielskiego obrońcę Smallinga. 

Spotkanie z City zapowiada się na pewno bardzo emocjonująco. Biorąc pod uwagę fakt, że oglądając potyczki oby zespołów w zeszłym sezonie, włos jeżył się na głowie. Wszyscy na pewno pamiętają mecz z 20 września zakończony rezultatem 4:3 dla „Czerwonych Diabłów”. Wtedy losy obu ekip ważyły się do końca spotkania. Dopiero w 96. minucie Michael Owen uszczęśliwił kibiców United, pakując piłkę do siatki. Miejmy nadzieję, że najbliższa potyczka będzie tak samo pasjonująca, dynamiczna, pełna walki, emocji i niespodziewanych zwrotów akcji!

Tevez będzie chciał za wszelką cenę strzelić gola United, aby pokazać Fergusonowi, że mylił się, nie podpisując z nim kontraktu
Tevez będzie chciał za wszelką cenę strzelić gola United, aby pokazać Fergusonowi, że mylił się, nie podpisując z nim kontraktu (fot. skysports.com)

Innym ciekawym meczem tego dnia będzie derbowe spotkanie Chelsea z Fulham. „The Blues” polegli w niedzielnym meczu z Liverpoolem, przegrywając swoje drugie spotkanie w lidze. Podopieczni Ancelottiego będą chcieli wygrać i nie pozwolić na to, aby zbliżył się do nich jakikolwiek rywal w ligowej tabeli.

Ostatni rywal Chelsea, Liverpool, wyjedzie do Wigan, aby kontynuować swoją zwycięską passę. Podopieczni Hodgsona po porażce z Evertonem obudzili się z długiego letargu. Od tamtej przegranej wygrali swoje wszystkie mecze. Wyraźnie odżył Torres, który swoimi dwoma bramkami odesłał Chelsea do domu bez punktów.

Arsene Wenger i jego Arsenal, po niespodziewanej porażce z Newcastle, w Londynie powalczy z „Wilkami”, które już po raz kolejny były bliskie niespodzianki na Old Trafford. Wszyscy zastanawiają się, czy w bramce stanie Fabiański. Polski bramkarz w starciu z Newcastle minął się z piłką podczas dośrodkowania. Było to na tyle niefortunne, że napastnik przeciwnika bez problemu umieścił piłkę w siatce.

Inne starcia w tej kolejce:

Aston Villa – Blackpool
Newcastle – Blackburn
West Ham – West Bromwich Albion
Everton – Bolton

Komentarze
~Damianeiro (gość) - 13 lat temu

Liczę na City, ale chyba wygra United...

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze