Zwycięstwo Lecha przed meczem z Udinese

Sparing, który odbywał się we Wronkach zawodnicy „Kolejorza” rozpoczęli z dużym animuszem. Już w trzeciej minucie gry bramkarza Wisły próbował zaskoczyć Robert Lewandowski, ale jego próba skończyła się niepowodzeniem. Już kilka chwil później Hernan Rengifo otworzył wynik spotkania wykorzystując genialne podanie Semira Stilicia i w sytuacji sam na sam nie dał szans Arturowi Melonowi. Dziesięć minut później było już 2:0, a bramkę zdobył reprezentant Polski – Robert Lewandowski. W 27. minucie fatalny błąd popełnił bramkarz Wisły, który podał piłkę do Murawskiego, ten dokładnym podaniem „obsłużył” Rengifo i było już trzy do zera.

Franciszek Smuda w przerwie dokonał dziesięciu zmian, ale obraz gry zmianie nie uległ. Lechici przeważali, co znalazło potwierdzenie w 58. minucie, kiedy to Henriquez dośrodkował w pole karne, a Sławomir Peszko z najbliższej odległości skierował futbolówkę do bramki rywala. Wynik do końca meczu pozostał ten sam i Lech po dobrej grze wysoko wygrał we Wronkach.

Lech Poznań – Wisła Płock 4:0 (3:0)

Bramki: 10. i 27. Rengifo, 21. Lewandowski, 57. Peszko

Lech (I połowa): Ivan Turina – Grzegorz Wojtkowiak, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Ivan Đjurdjević – Robert Lewandowski, Rafał Murawski, Dimitrije Injac, Semir Štilić, Jakub Wilk (31. Tomasz Bandrowski) – Hernán Rengifo.

Lech (II połowa): Krzysztof Kotorowski – Marcin Kikut, Zlatko Tanevski, Dawid Kucharski, Luis Henríquez – Sławomir Peszko, Łukasz Białożyt, Gordan Golik, Tomasz Bandrowski, Anderson Cueto – Haris Handzić.

Lech Poznań Udinese Wisła Płock