Czy reorganizacja Ligue 1 to dobry pomysł?


We Francji trwa dyskusja na temat zmniejszenia ligi z 20 do 18 zespołów

12 listopada 2020 Czy reorganizacja Ligue 1 to dobry pomysł?
Voxcity

Podobnie jak w Polsce, tak i we Francji co jakiś czas wraca pomysł reorganizacji ligi, konkretnie zmniejszenia jej z 20 do 18 zespołów. Nowy prezes LFP, Vincent Labrune, wychodzi z założenia, że obecna sytuacja sanitarna na świecie to dobry moment na konstruktywną dyskusję i ewentualne działanie w tej sprawie. Głosy nad Sekwaną są podzielone, a główną kością niezgody pozostają oczywiście ewentualne finanse i prawa telewizyjne, które mogłyby ulec zmniejszeniu.


Udostępnij na Udostępnij na

Ligue 1 wraca do polskiej telewizji, a więc to dobry moment na to, aby sprawdzić, czym aktualnie ta liga żyje, bo żyje i ma się dobrze, choć w naszym kraju została jakby zapomniana. Pierwsza sprawa to prawa medialne i zamieszanie, które powstało na linii LFP – kluby – Mediapro (właściciel praw), a druga to dyskusja na temat zmniejszenia liczebności zespołów z 20 do 18, którą rozpoczął nowo wybrany prezes profesjonalnej ligi piłkarskiej, Vincent Labrune, i to tym tematem właśnie się zajmiemy.

Za i przeciw

Odjęcie dwóch konkurentów w stawce przyczyniłoby się z pewnością do podniesienia dochodów z praw telewizyjnych pozostałych konkurentów, jednak… aby tak się stało, cena za wspomniane prawa nie mogłaby ulec zmianie, a to mogłoby już być kwestionowane, o czym zresztą wspomina wielu ekonomistów. Znawcy rynku mówią także o tym, że zmniejszenie liczby zespołów we francuskiej elicie może przyczynić się do wzrostu kosztów organizacji spotkań i spadku wpływów z dni meczowych.

Vincent Chaudel, założyciel Sport Buissnes Observatory, twierdzi: – Przejście z 20 na 18 zespołów oznacza zorganizowanie mniej więcej dwóch kolejnych meczów mniej u siebie lub 10% mniej meczów. To nie oznacza wzrostu dochodów… Kiedy przechodzisz na taki system, nie zwiększasz choćby abonamentów ani przychodów, dlatego w tym momencie nie można tego aż tak jednoznacznie szacować. Jeśli mówimy o prawach telewizyjnych, miałoby to sens, bo tort dzielony byłby tylko na 18 kawałków, a nie jak do tej pory na 20, czyli więcej pieniędzy trafiałoby do klubowych kas.

Finanse to niejedyna zagadka. Wielu zastanawia się, jak taka reorganizacja mogłaby wpłynąć na podniesienie jakości ligi i ewentualne sukcesy na arenie międzynarodowej. Optymiści za przykład podają Niemcy i tamtejszą Bundesligę, ale oponenci od razu kontrargumentują tym, że akurat to bardzo zły przykład, bo nad Renem funkcjonuje zupełnie inny system gospodarczy i nie można tego porównywać.

Gorącym zwolennikiem zmniejszenia Ligue 1 jest selekcjoner reprezentacji narodowej, Didier Deschamps. – Doświadczyłem rozwiązania z 18 klubami (Deschamps trenował Monaco w 2001 roku). Jest to dla mnie pchnięcie francuskiej piłki w górę. Wiem, że nie zaprzyjaźnię się ze wszystkimi, mówiąc to, ale oprócz obecnej sytuacji sanitarnej i tego wszystkiego, co się dzieje wokół, ten pomysł wydaje mi się bardzo rozsądny. Podejrzewam jednak, że kilkanaście klubów mogłoby się zaniepokoić, gdybyśmy zredukowali ich liczbę do 18 – mówi trener.

***

Zmiejszenie najwyższej ligi musiałoby pociągnąć za sobą zmiany również na drugim szczeblu rozgrywkowym. Zwolennicy zmniejszenia chcieliby, aby Ligue 2… została powiększona o dwa zespoły, tak by liczyła ich 22. Byłaby możliwość ogrywania młodych zawodników w meczach o odpowiednim poziomie, a późniejszy i ewentualny przeskok byłby znacznie mniej bolesny. Wiązałoby się to też z mniej dotkliwym brakiem środków finansowych, których w L2 jest naturalnie mniej, ale są stabilne.

Francuzom chodzi również o to, by w dobie kryzysu, który niesie za sobą olbrzymie konsekwencje gospodarcze, mieć ligę silną i stabilną, bez niewypłacalnych klubów wydmuszek. Cel wydaje się słuszny, jednak pomysł może okazać się arcytrudny do przeforsowania i wprowadzenia z bardzo prostej przyczyny: obecnych praw telewizyjnych, które obowiązują do 2024 roku, a firma Mediapro płacąc za nie grubo ponad miliard euro, oczekuje produktu rozbudowanego i wątpliwe jest, aby za takie pieniądze zgodziła się na dostęp do mniejszej liczby meczów. Przynajmniej obecnie plany zmniejszenia Ligue 1 trzeba będzie odłożyć.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze