Zapowiedź 19 kolejki piłkarskiej Ekstraklasy


Już dzisiaj po raz drugi w tym roku kalendarzowym, na boiska wybiegną nasi ligowcy. Najciekawiej zapowiada się mecz w Krakowie, w którym to Wisła podejmie Polonię Warszawa. Emocji także nie powinno zabraknąć w Poznaniu. Tamtejszy Lech zagra z Jagiellonią Białystok.


Udostępnij na Udostępnij na

Na samym początku zmierzą się ze sobą: Łódzki Klub Sportowy z Cracovią Kraków. Jest to mecz, który otworzy tę 19. kolejkę. Borykający się z problemami ŁKS będzie musiał stawić czoła Cracovii, która w przerwie zimowej znacznie wzmocniła swój skład i już na dzisiejszy dzień może się wydawać, że bez problemu powinna się utrzymać w lidze. Z ŁKS-em jest gorzej, dlatego ten klub musi walczyć o każdy punkt w tej rundzie. Jesienne spotkanie obu drużyn zakończyło się zwycięstwem Cracovii 2:0. Gole strzelali wtedy Tomasz Moskała i Dariusz Pawlusiński. Faworytem dzisiejszego spotkania także można uznać podopiecznych Artura Płatka, którzy wydają się być lepiej poukładaną i zorganizowaną drużyna. ŁKS natomiast jest wyżej w tabeli o dwa miejsca. Jak będzie? O tym przekonamy się już dziś. Początek meczu o godzinie 17.45
Mój typ: X2

Górnik Zabrze – Arka Gdynia

Czy piłkarze ŁKS-u utrzymają się w Ekstraklasie?
Czy piłkarze ŁKS-u utrzymają się w Ekstraklasie? (fot. http://www.wislasoccer.com/ Krzysztof Porębski)

Jest to pierwszy mecz Górnika przed własną publicznością w tej rundzie. Zabrzanie rozpoczęli ją wyśmienicie. Pokonali na wyjeździe odwiecznego rywala – Ruch Chorzów i zrobili bardzo duży krok do utrzymania się w ekstraklasie. Trzeba jednak pamiętać, że zostało jeszcze 12 meczy i Arka, która dosyć dotkliwie przegrała pierwszy mecz w Białymstoku, na pewno łatwo się nie podda. Chociaż może się wydawać, że podopieczni trenera Michniewicza mają już spokojny byt w lidze zapewniony. Górnik wystąpi dzisiaj bez pauzującego za kartki Bonina. Jego miejsce powinien zająć Mariusz Gancarczyk. Dla gdynian jest to mecz o „sześć punktów”. Zapowiada się ciekawe spotkanie. Początek tego spotkania dzisiaj o 20.00.
Mój typ: 1X

Piast Gliwice – PGE GKS Bełchatów

Piast jest kolejną śląską drużyną, która bardzo potrzebuje punktów. Gliwiczanie bowiem zamykają ligowa stawkę z 15. oczkami na swoim koncie. Sobotni mecz jest ich ostatnim spotkaniem w roli gospodarza na stadionie Odry w Wodzisławiu. Trener Dariusz Fornalak ma do dyspozycji cały skład. GKS mierzy dużo wyżej niż Piast. Podopieczni Rafała Ulatowskiego mają bowiem jeszcze aspiracje walczyć o europejskie puchary. Dużą stratą dla nich będzie brak Garguły, ale jego miejsce powinien zając Mateusz Cetnarski. Jesienne spotkanie obu zespołów, zakończyło się bezbramkowym remisem. Będzie to bardzo prestiżowe spotkanie dla bramkarza GKS-u Krzysztofa Kozika, który w Piaście przeżył jak na razie najlepszy okres w swojej karierze.
Mój typ: 2

Lechia Gdańsk – Ruch Chorzów

W meczu z Bełchatowem, Piast będzie musiał dać z siebie wszystko
W meczu z Bełchatowem, Piast będzie musiał dać z siebie wszystko (fot. piast.gliwice.pl)

Ten mecz zapowiada się równie ciekawie. Ruch odniósł na własnym stadionie porażkę z Górnikiem w Wielkich Derbach i chcąc myśleć o zmazaniu plamy po tym meczu,  musi szukać punktów w Gdańsku. Lechia za pewne łatwo ich nie odda. Gdańszczanie są groźni na własnym boisku i o jakiekolwiek punkty będzie ciężko Ruchowi. W Lechii występuje Łukasz Surma – zawodnik, który wiele lat grał w Ruchu. Oba zespoły powinny przystąpić do tego meczu w pełnych składach, gdyż nie było żadnych informacji, aby któryś z zawodników miał nadmiar żółtych kartek albo kontuzję. Spotkanie poprowadzi dość pechowy sędzia dla Ruchu – Jacek Walczyński z Lublina. Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.00.
Mój typ: 1X

Wisła Kraków – Polonia Warszawa

To spotkanie zapowiada się najciekawiej z całej kolejki. Zmierzą się dwie drużyny z czołówki tabeli. Obie mają jeszcze szanse na tytuł Mistrza Polski. Polonia do Lecha traci tylko 2 punkty i w meczu z Wisłą zapewne zrobi wszystko bo uzyskać korzystny rezultat. Podopieczni Jacka Zielińskiego w pierwszej jesiennej kolejce zagrali chyba najnudniejszy mecz. Derby Warszawy z Legią. Po tamtym meczu wiele sobie obiecywano, ale obie drużyny bardzo rozczarowały. Poloniści w jutrzejszym meczu zapewniają walkę od początku do końca. Wisła natomiast jest w wielkim dołku. Najpierw nie udało się im wygrać spotkania w Bytomiu, dodatkowo przegrali na własnym boisku z Lechem w Pucharze Polski. Dla nich ten mecz będzie priorytetem, w którym trzeba zdobyć w końcu jakieś punkty. Będą musieli poradzić sobie bez Clebera, który przeszedł do Tereka Grozny. Jego miejsce zajmie Marcelo bądź Arkadiusz Głowacki. Czy Wiśle tym razem się uda? Początek meczu w sobotę o godzinie 18.15.
Mój typ: 1X

Śląsk Wrocław – Polonia Bytom

W Krakowie bardzo liczą na Pawła Brożka
W Krakowie bardzo liczą na Pawła Brożka (fot. Krzysztof Porębski/www.wislasoccer.com)

Polonia sprawiła w zeszłej kolejce dużą niespodziankę, remisując na własnym stadionie z krakowską Wisłą. Ten mecz dla Bytomian może być jednak mimo wszystko dużo trudniejszy. Śląsk na własnym stadionie jest dobry, co pokazały mecze wrocławian w rundzie jesiennej. Śląsk także ma aspiracje na europejskie puchary, dlatego ten mecz muszą wygrać. Cele obu ekip znacznie się różnią. Podopieczni Marka Motyki mogą zaskoczyć znowu popularną „szarańczą” z której słynęli w rundzie jesiennej. Ostatnie spotkanie obu ekip zakończyło się remisem 1:1. ciekawe jak będzie teraz? Początek meczu w sobotę o 19.15.
Mój typ: 1

Lech Poznań – Jagiellonia Białystok

To spotkanie może być równie emocjonujące jak mecz Wisły z Polonią. Jagiellonia w poprzedniej kolejce zagrała „mecz życia”, ogrywając pewnie Arkę Gdynia 3:0. Był to wielki powrót Tomasza Frankowskiego, który strzelił dla „Jagi” dwie bramki. Jednakże w niedzielę zobaczymy, czy podopieczni Michała Probierza są rzeczywiście w dobrej formie. Ich przeciwnikiem będzie poznański Lech, który obecnie „króluje” w naszej ekstraklasie. Poznaniacy pechowo odpadli z rozgrywek o Puchar UEFA, ale w zeszłej kolejce odnieśli zwycięstwo w Bełchatowie 2:3 oraz pokonali w Pucharze Polski Wisłę Kraków 0:1. Są oni murowanym faworytem tego spotkania. Prawdopodobnie zagrają jeszcze bez Sławomira Peszki, który leczy kontuzję. W jesiennym meczu lepszy był Lech, który wygrał na boisku „Jagi’ 0:3. To spotkanie odbędzie się w niedzielę o 17.00.
Mój typ: 1

Legia Warszawa – Odra Wodzisław

Ostatni mecz w tej kolejce zagrają drużyny, które rozczarowały na początku tego sezonu. Odra niespodziewanie przegrała u siebie z ŁKS-em, a Legia zagrała chyba najgorszy mecz w całej kolejce z Polonią Warszawa. Jednak teraz podopieczni Jana Urbana zagrają na własnym stadionie wśród własnych kibiców. Warszawiacy są w tym meczu faworytami. W Odrze prawdopodobnie nie zagra bramkarz Adam Stachowiak, który w ostatnim meczu został ukarany czerwoną kartką za interwencję przed polem karnym. Jego miejsce powinien zająć Adam Bensz. W zeszłej rundzie Odra niespodziewanie wygrała u siebie z Legią. Warszawiacy będą się chcieli koniecznie zrewanżować za tę porażkę i za przegraną w zeszłym sezonie. Ten mecz rozpocznie się w niedzielę o 17.00.
Mój typ: 1

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze