Po dwóch dniach wolnego dla piłkarzy Blaugrany o godzinie 11.30 rozpoczęły się przygotowania do niedzielnego spotkania, które będzie ostatnią ważną konfrontacją przed świętami. Na sesji treningowej zabrakło z różnych powodów takich piłkarzy, jak Carles Puyola, Yaya Toure i właśnie Rafa Márquez.
Klubowi lekarze katalońskiego klubu tłumaczą absencję reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej silnym bólem głowy spowodowanym przez migrenę. Zawodnikowi natychmiast przepisano odpowiednie lekarstwa. Jutro powinien stawić się na kolejne rutynowe badania i wznowić treningi z drużyną.
Kapitan Barcelony natomiast z powodu ostrego bólu zęba dostał pozwolenie od swojego pracodawcy na opuszczenie dzisiejszych zajęć i odwiedzenie gabinetu dentystycznego. Sztab szkoleniowy oczekuje powrotu Puyola już w tę środę.
W najpoważniejszej sytuacji jest Rafa Márquez, który w spotkaniu z Realem rozegrał swój 200. mecz w barwach Blaugrany! Lekarze podejrzewają nadwerężenie mięśnia uda, co uniemożliwia mu trenowanie z zespołem. Sztab medyczny zlecił specjalistyczne badania w celu ustalenia, czy środkowy obrońca Barcelony będzie mógł wystąpić w najbliższym spotkaniu przeciwko Villarreal. Meksykanin znajduje się obecnie w doskonałej formie i jest kluczowym graczem dla Pepa Guardioli.