Trener APOEL-u Nikozja Ivan Jovanović nie posiadał się z radości po wyeliminowaniu z Ligi Mistrzów Lyonu i awansie do ćwierćfinału rozgrywek.
Cypryjczycy pokonali wczoraj Lyon 1:0, dzięki bramce Manduki w 9. minucie spotkania. Wynik ten sprawiał, że do wyłonienia ćwierćfinalisty potrzebna była dogrywka, a potem rzuty karne. W konkursie „jedenastek” dwukrotnie strzały Francuzów bronił Chiotis, dzięki czemu to pogromcy Wisły Kraków awansowali do 1/4 finału.
– To najważniejsza noc w historii APOEL-u. To wielka noc dla klubu, fanów i cypryjskiego futbolu. Nigdy nie wierzyliśmy, że będziemy w tym miejscu, w którym jesteśmy teraz. Ale jest to możliwe, kiedy masz zawodników z taką pewnością siebie – powiedział Jovanović dla Uefa.com.
– Kiedy ma się stadion wypełniony takimi fanami, wtedy jest to możliwe. To fantastyczne dla wszystkich. To zwycięstwo należy do zawodników i kibiców. Ciężko na to pracowaliśmy. Nic nie czyni cię bardziej szczęśliwym, niż widok tak wielu rozradowanych ludzi z tego, co osiągnąłeś. Jestem podekscytowany tym, że pomogłem fanom APOEL-u, by mogli przeżywać takie momenty.