Komisja Ligi postanowiła ukarać krakowską Wisłę za skandal podczas meczu Orange Ekstraklasy z Odrą Wodzisław, zamykając trybunę, na której doszło do całej sytuacji.
W pierwszej połowie do pana Tomasza Mikulskiego podszedł bramkarz Wodzisławian, Adam Stachowiak i wręczył arbitrowi scyzoryk, który rzucił jeden z kibiców 'Białej Gwiazdy’. Za ten incydent Komisja zadecydowała by zamknąć trybunę D, na której znajdował się sprawca, na dwa najbliższe mecze. Ponadto klub musi zapłacić 40 tysięcy zł kary i 20 tysięcy za zachowanie piłkarzy po wyrzuceniu z boiska Clebera. Sam zawodnik, za brutalny faul został zawieszony na trzy mecze.
„Musimy poczekać na pisemne uzasadnienie tej decyzji. Dopiero po tym zastanowimy się czy napiszemy odwołanie. Znów nasz klub cierpi za zachowanie jednej osoby. Będziemy robić wszystko by taka sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości” – powiedział rzecznik prasowy, Adrian Ochalik. Trybuna D będzie zamknięta podczas pojedynków z Ruchem Chorzów oraz derbowym z Cracovią.
