Gracz włoskiej Fiorentiny znalazł się na celowniku angielskiego klubu. Jednak oferta 10 milionów euro, jaką zaproponowały "Młoty", jest nie do zaakceptowania dla Cesare Prandellego, który chce za gracza dużo więcej pieniędzy
Konkretna suma jednak nie padła, ale ze słów Prandellego można wnioskować, że chodzi o co najmniej kilka dodatkowych milionów euro. Odpowiedź West Hamu nie jest na razie znana, ale ponoć wielkim orędownikiem talentu piłkarza jest nowy menadżer „Młotów”, Gianfranco Zola.
Chce on za wszelką cenę sprowadzić Montolivo do Londynu i z całą pewnością będzie przekonywał swoich pracodawców, że warto wyłożyć za tego piłkarza duże pieniądze.