Władze brazylijskiego klubu Palmeiras ogłosiły, że nowo pozyskany pomocnik, Wesley, będzie pauzował od sześciu do ośmiu miesięcy z powodu kontuzji kolana. Brazylijczyk w nowym klubie zdołał rozegrać zaledwie cztery mecze.
Wesley już od kilku miesięcy trenował z brazylijskim zespołem, ale transfer został oficjalnie podpisany dopiero pod koniec marca. Suma transferu pomocnika z Werderu Brema do Palmeiras wyniosła sześć milionów euro. Brazylijczyk w tym czasie rozegrał tylko cztery mecze, a w miniony weekend w spotkaniu z Guarani spędził na murawie zaledwie dziesięć minut. Boisko opuszczał z urazem.
Początkowo myślano, że kontuzja okaże się niegroźna, lecz badania wykazały uszkodzenie więzadła w kolanie. Stąd też piłkarza czeka od sześciu do nawet ośmiu miesięcy przerwy, pewne jest, że w tym roku już nie zagra.