Selekcjoner reprezentacji Australii, Pim Verbeek, pochwalił swoich piłkarzy za pewność siebie i wiarę w sukces zespołu. Holender uważa, że jest to klucz do dobrego występu w nadchodzących mistrzostwach świata.
54-letni Holender stwierdził, że reprezentanci „Socceroos” są najbardziej profesjonalnymi zawodnikami, z jakimi przyszło mu pracować w całej jego karierze trenerskiej.
– Mark Schwarzer, Lucas Neil, Vince Grella i Timny Cahil to tylko kilku z piłkarzy, którzy dają coś ekstra od siebie dla zespołu. Ich zachowanie po prostu nie pozwala pozostałym zawodnikom na bycie nieprofesjonalnym. Odkąd trenuję Australię, czyli od dwóch i pół roku, nigdy, powtarzam, nigdy nie zdarzyło się, żeby którykolwiek z piłkarzy spóźnił się na autobus, zbiórkę i odprawę. Jeśli myślicie, że to nic wielkiego, to muszę wam powiedzieć, że w świecie piłki takie rzeczy się nie zdarzają – powiedział Holender.
Australia znalazła się w jednej z trudniejszych grup afrykańskiego czempionatu, ich rywalami będą Niemcy, Serbia oraz Ghana. Verbeek wierzy jednak, że piłkarze sobie poradzą:
– Atmosfera w zespole jest fantastyczna, piłkarze cieszą się przebywaniem ze sobą. Musimy dać z siebie wszystko i zrobimy to, jako zespół.