Robin van Persie ustrzelił dziś hat-tricka w meczu eliminacji mistrzostw świata, w którym Holendrzy rozgromili Węgrów w stosunku aż 8:1. W ten sposób napastnik Manchesteru United stał się najlepszym strzelcem w historii „Pomarańczowych”.
Reprezentacja Holandii w meczu 9. kolejki eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata pokonała w Amsterdamie reprezentację Węgier 8:1. Ogromny udział w tak okazałym zwycięstwie gospodarzy miał ich największy gwiazdor, napastnik Manchesteru United – Robin van Persie.
Uważany za jednego z najlepszych ofensorów na świecie van Persie w 16. minucie otworzył wynik tego spotkania, na minutę przed przerwą zdobył bramkę na 4:0, a osiem minut po zmianie stron za sprawą jego trafienia było już 5:1. Dzięki zdobytym dziś trzem golom napastnik Manchesteru United wyprzedził w tabeli strzelców urzędującego od kilku lat lidera, Patricka Kluiverta, i z 41 bramkami na koncie stał się najskuteczniejszym zawodnikiem w historii reprezentacji Holandii.
Podopieczni Louisa van Gaala awans na mistrzostwa świata, które w przyszłym roku rozegrane zostaną w Brazylii, zagwarantowali sobie już miesiąc temu jako pierwsza europejska drużyna. 10 września pokonali oni na wyjeździe reprezentację Andory w stosunku 2:0 i również wówczas bohaterem Holendrów okazał się van Persie, który zdobył obie bramki i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.
Lepszego rekordu dokonal grzegorz gorgon z huciska
ktory nie myje zebow nawet najtansza pasta
,,śrubuje" a nie ślubuje?
Ślubować to można komuś wierność, a nie rekord,
mój drogi. :v
"Śrubuje" jest odpowiednim słowem.
Rio Ferdinand zabrał Adnana Januzaja na mecz
drużyny NBA i razem analizowali taktykę:
http://futbolplay.pl/foto/1226-rio-ferdinand-zabral-a
dnana-januzaja-na-mecz-druzyny-z-nba