Przed rewanżowym spotkaniem ćwierćfinału Pucharu Polski wypowiedział się Jan Urban. Według trenera Legii jego zespołu wcale nie czeka łatwa przeprawa w Grudziądzu.
Największe obawy dotyczą boiska w Grudziądzu. Właśnie z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych ten mecz został przeniesiony na późniejszy termin. Zima nie ustępuje, jednak boisko ma być w dobrym stanie.
– Nie stąpałem po tamtym boisku i nie wiem, w jakim jest stanie. Może być zmrożone, co nie pomoże ani nam, ani zawodnikom z Grudziądza. Na miejscu my i sędziowie ocenimy, czy plac nadaje się do rozegrania meczu. Nikomu nie zależy, aby ten mecz rozegrano na siłę i okupiono urazami – powiedział Urban, a następnie zaprzeczył, jakoby termin był niekorzystny dla Legii: – Gdyby ten termin był dla nas niekorzystny, to nie wyrazilibyśmy zgody na rozegranie spotkania w ostatnim tygodniu marca. Wielu naszych zawodników przebywa na zgrupowaniach drużyn narodowych. Oni jednak nie zagraliby również z Olimpią, więc nie widziałem przeciwwskazań, aby w terminie reprezentacyjnym zagrać o Puchar Polski.
W pierwszym meczu Legia do przerwy zaprezentowała się bardzo słabo i przegrywała 0:1, by ostatecznie wygrać 4:1. Mimo wysokiego zwycięstwa trener Urban nie spodziewa się łatwego rewanżu:
– Olimpia zechce pokazać się z jak najlepszej strony przed własną publicznością. Stadion się wypełni, ponieważ wszystkie bilety zostały sprzedane. Szykuje się fajna atmosfera. Gospodarze zechcą zagrać swoją najlepszą piłkę i w zależności od losów spotkania przekonamy się, czy coś nam grozi.
Mecz Olimpii Grudziądz z Legią odbędzie się w środę o godz. 18:00.
