Henrik Larsson zapowiadał już niejednokrotnie zakończenie reprezentacyjnej kariery, tymczasem za dwa dni rozpocznie wraz z kadrą, kolejną wielką imprezę czyli finały Euro 2008
37- letni napastnik jest jednym z najwybitniejszych piłkarzy w historii szwedzkiego futbolu i jest ciągle głodny gry. Dał się więc namówić selekcjonerowi Lagerbackowi, aby pomóc reprezentacji odnieść sukces w Austrii i Szwajcarii.
Wprawdzie Szwecja ma dobrych napastników w osobach: Ibrahimovicia, Rosenberga czy Elmandera. Jednak każdy z nich ma pewnego rodzaju problemy, stąd obecność Larssona, który ma być gwarantem skuteczności. Czy tak się stanie? Skandynawowie odliczają już godziny do pierwszego meczu z Grecją.