Pogromcy Wisły Kraków w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, APOEL Nikozja, robią furorę w fazie grupowej tych rozgrywek. Zespół z Cypru pokonał na własnym boisku Zenit Sankt Petersburg 2:1, a w środę zremisował 1:1 z Szachtarem Donieck. Trener APOEL-u, Ivan Jovanović, uważa, że oba rezultaty były bardzo szczęśliwe dla jego drużyny.
– W Lidze Mistrzów zawsze nastawiamy się na osiągnięcie korzystnego rezultatu. Spodziewałem się, że Szachtar nas zdominuje, zmiażdży. Ta drużyna uwielbia grać ofensywnie. Mieliśmy szczęście, bo czarny scenariusz się nie sprawdził i sięgnęliśmy po jeden punkt. Ten rezultat jest naszym sukcesem.
Jovanović ma również nadzieję na to, że jego zespół utrzyma korzystną passę w europejskich pucharach.
– Trafiliśmy do bardzo wymagającej grupy. FC Porto, Szachtar i Zenit to o wiele silniejsze kluby niż APOEL. Cóż, zaczęliśmy od zwycięstwa i remisu, więc nie miałbym nic przeciwko, gdyby taki stan rzeczy się utrzymał.