Torres: Nie poddam się


6 kwietnia 2013 Torres: Nie poddam się

Zawodnik Chelsea Londyn, Fernando Torres, obiecał pozostać w klubie i odzyskać taką formę, jaką prezentował kilka sezonów temu.


Udostępnij na Udostępnij na

Hiszpan od przejścia z Liverpoolu w styczniu 2011 roku musi walczyć o miejsce w pierwszym składzie. Najpierw toczył bój z byłym kolegą z zespołu, Didierem Drogbą, a teraz rywalizuje z Dembą Ba.

W czwartek londyńczycy pokonali Rubin Kazań 3:1. Po meczu Torres powiedział, że ma nadzieję powrócić do formy z czasów, gdy zdobył 65 goli w 91 spotkaniach.

Fernando Torres
Fernando Torres (fot. Skysports.com)

Chcę zrobić to, co robiłem całe moje życie. Robiłem to w Atletico oraz Liverpoolu, jednak nie robię tego w Chelsea. Pracuję nad tym. Gdybym znał źródło problemu, rozwiązałbym go w ciągu minuty. Muszę to naprawić – powiedział zawodnik.

Trenuję codziennie i nie poddam się. Wiem, że moje statystyki w Chelsea nie są takie same jak dawniej, ale walczę, aby wrócić do poprzedniej formy. Postaram się oddać całe serce dla tego klubu. Jest lepiej, ale wciąż nie gram na takim poziomie, jakiego oczekuję.

Komentarze
~fffff (gość) - 11 lat temu

Demba Ba chyba lepszy...

Odpowiedz
~lampard (gość) - 11 lat temu

Wole torresa, i zycze mu powrotu do formy

Odpowiedz
~daniel (gość) - 11 lat temu

zycze powrotu do formy , najwazniejsze to sie ni
poddawac... oby bylo dalej tak jak podczas meczu z
rubinem, pokazal sie wtedy ze wspanialej strony

Odpowiedz
ole! (gość) - 11 lat temu

Życzę szybkiego powrotu do formy, wyjazdu na
Mistrzostwa Świata, goli we wszystkich rozgrywkach,
ale co najważniejsze - sukcesów indywidualnych i
drużynowych!

Odpowiedz
~Dymek (gość) - 11 lat temu

Kiedyś torres potrafił minąć ziomka i strzelić
fajną bramkę a dziś nie potrafi przyjąć piłki,
biegnąc z nią pląta mu sie miedzy nogami, strzela
gole tylko główką nie trafia w piłkę, 0
kontroli.

Odpowiedz
ole! (gość) - 11 lat temu

Ty chyba nie oglądasz jego meczy.

Odpowiedz
~Biker (gość) - 11 lat temu

W pierwszym skladzie Chelsea ma grac Demba Ba , a nie
farbowany lis Torres. Jego miejsce jest w
hiszpanskiej lidze i tam niech go , podziwiaja , .

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze