Zawodnik Valencii Mehmet Topal musiał dzisiejszą noc spędzić w szpitalu, po tym jak podczas meczu z Racingiem Santander zderzył się z Pape Diopem i doznał wstrząśnienia mózgu.
Topal i Diop zderzyli się głowami w drugiej części spotkania Racingu z Valencią. Początkowo wydawało się jednak, że gracz Racingu ucierpiał w tym starciu bardziej. Okazało się niestety, że to Topal zmuszony był spędzić noc w szpitalu, gdzie był bacznie obserwowany przez sztab lekarzy.
Gracz Valencii ma dzisiaj o 15:45 stawić się w klubie. Lekarze orzekli, że nie doszło do żadnych poważnych powikłań. „Nietoperze” wczorajszego meczu nie mogą zaliczyć do udanych. Nie dość, że tylko zremisowali, to w pierwszej połowie kontuzji mięśniowej nabawił się Ever Banega.
To nie koniec złych informacji. Strzelec dwóch goli dla „Los Ches”, Aritz Aduriz, również doznał w trakcie spotkania lekkiego wstrząśnienia mózgu, jednak udało mu się pozostać na placu gry do ostatniego gwizdka.