Toni po porażce z Holandią


10 czerwca 2008 Toni po porażce z Holandią

Po niespodziewanej porażce reprezentacji Włoch z Holandią, Luca Toni, napastnik Bayernu Monachium nie był w najlepszym nastroju.


Udostępnij na Udostępnij na

„Źle wystartowaliśmy. Zagraliśmy bardzo zły mecz, przede wszystkim w pierwszej połowie. Byliśmy za bardzo zrezygnowani i oni zdobyli gola już w po pierwszych okazjach. Musimy spróbować zapomnieć o tym meczu, ponieważ nadal mamy możliwość wyjścia. Musimy myśleć pozytywnie”.

Luca Toni wczoraj nie zachwycił
Luca Toni wczoraj nie zachwycił (fot. www.lastkick.com)

Następnie Toni odpowiedział na pytanie o reakcji na wynik w drugiej połowie: „Myślę, że w drugiej połowie graliśmy zdecydowanie lepiej. Wiemy, że z Rumunią musimy wygrać. Mój błąd przeciwko Edwinowi Van Der Saarowi? Widziałem, że bramkarz jest blisko mnie i chciałem lekko podrzucić piłkę, ale bardzo sie pomyliłem. Teraz musimy popatrzeć sobie w twarz i zdać sobie sprawę, że z Rumunią gramy o wszystko. Zazwyczaj kiedy jesteśmy w złej sytuacji wychodzi to nam na zdrowie”.

Dlaczego dostał żółtą kartkę? „Protestowałem, pokazując powtórkę na telebimie stadionowym, że był spalony, ale sędzia nie popatrzył i dał mi tylko żółtą kartkę”.

Ogólnie o meczu: „W pierwszej połowie graliśmy źle, byliśmy ospali i wolni. W drugiej Cassano i Del Piero stworzyli kilka sytuacji. Mamy jeszcze wiele chęci, na pewno zareagujemy w odpowiedni sposób”.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze