Patrząc na obecny sezon, a zwłaszcza na ostatnie tygodnie, bardzo trudno jest jednoznacznie ocenić postawę Teodorczyka. Bo z jednej strony Teodorczyk hurtowo strzela bramki dla Anderlechtu, z drugiej nie spełnił nadziei w reprezentacji Polski, a także prawdopodobnie (z mocnym naciskiem na to słowo) zachował się na zgrupowaniu nieelegancko i wiele wskazuje na to, że na najbliższe mecze reprezentacji nie będzie powołany.
Trzy ostatnie mecze w klubie i trzy bramki. Takim bilansem może mało kto się pochwalić, a właśnie taki ma w Anderlechcie Łukasz Teodorczyk. Polak łącznie strzelił już w tym sezonie 10 bramek, a jego gole dały m.in. remis z Gandawą czy zwycięstwa nad Standardem Liege i Lokeren.
Trzy ostatnie mecze w klubie i trzy bramki. Takim bilansem może mało kto się pochwalić, a właśnie taki ma w Anderlechcie Łukasz Teodorczyk. Polak łącznie strzelił już w tym sezonie 10 bramek, a jego gole dały m.in. remis z Gandawą czy zwycięstwa nad Standardem Liege i Lokeren.
W czwartek również Polak uratował skórę kolegom, którzy w Moguncji spisali się średnio, ale ostatecznie wywiozą tak nieoceniony punkt (mecz skończył się remisem 1:1). Oglądając spotkanie na Opel Arena, mogliśmy się także przekonać, co jest największą siłą Teodorczyka w Belgii.
Polak, oczywiście, starał się pracować nad odbiorem piłki, kilka razy wszedł w pojedynek z zawodnikami Mainz, ale generalnie jego występ należy ocenić jako co najwyżej średni, choć wynikało to w sporej mierze z pomysłu Mainz, ponieważ moguncjanie bardzo dobrze odcięli linię ataku czy w ogóle piłkarzy ofensywnych od gry.
Teodorczyk był jednak do bólu efektywny i pokazał obrońcom Club Brugge (najbliższy rywal „Fiołków” z Brukseli), że w niedzielę będą musieli mieć naszego rodaka na oku od pierwszego gwizdka arbitra do ostatniego. Byłego napastnika Lecha i Polonii piłka szuka w polu karnym i gros bramek, które strzelił podczas pobytu w Brukseli, wynikały z faktu, że dobrze ustawił się w szesnastce i otrzymał dobrą piłkę od kolegów, dzięki czemu sam miał ułatwione zadanie.
https://www.youtube.com/watch?v=6SlsHtJkFwA
Warto przy tej okazji powiedzieć, że coraz głośniej te bramki są komentowane w… Kijowie. Bo właśnie z kijowskiego Dynama, gdzie Teodorczyk radził sobie słabo, jest wypożyczony do Belgii. Kijowianie mają w tym sezonie problemy zarówno w lidze, jak i w Lidze Mistrzów. Nie brakuje przy tej okazji coraz częstszych głosów, że dzisiejszy Teodorczyk przydałby się mistrzom Ukrainy.
O Teodorczyku pisaliśmy przy okazji meczu z Danią.