Napastnik drugiej drużyny Sportingu Lizbona, Betinho, chciałby zacząć grać w pierwszym zespole. Być może już niedługo wzmocni słabo spisującego się portugalskiego potentata.
Sporting prezentuje się w bieżącym sezonie Liga Sagres bardzo słabo. Drużyna prowadzona przez Ricardo Sa Pinto nie wygrała ani jednego z trzech pierwszych spotkań i zajmuje dwunastą pozycję w tabeli. O wiele lepiej spisuje się zespół Sportingu B, występujący w Segunda Liga (odpowiednik polskiej pierwszej ligi), w którym wyróżniającą się postacią jest młody napastnik Betinho. Młody piłkarz udzielił wywiadu, w którym wyznał, że jego marzeniem jest trafić do pierwszego zespołu. Gracz jest zachwycony możliwością treningu z bardziej doświadczonymi zawodnikami, jak np. Manuel Fernandes. – To wspaniałe pracować z kimś, kto czuje i rozumie lepiej niż ktokolwiek inny, jak grać na moim miejscu. Otrzymałem wiele wspaniałych porad – powiedział Betinho.
Według portugalskich dziennikarzy obiecujący gracz Sportingu to jeden z najlepiej rokujących na przyszłość portugalskich piłkarzy. Przed sezonem Sporting Lizbona wzmocniło kilku ciekawych zawodników, ale drużna spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań, więc zimą może dojść do kolejnych przetasowań w kadrze.