W hicie 28. kolejki włoskiej ekstraklasy piłkarze Juventusu Turyn pokonali na własnym stadionie rewelacyjne SSC Napoli 1:0. Podopieczni Claudio Ranieriego zwycięską bramkę zdobyli dopiero w ostatnich fragmentach spotkania.
Pojedynki Juventusu z SSC Napoli zawsze wzbudzają ogromne emocje we Włoszech i są traktowane jako „święte wojny”. Nie inaczej było dzisiejszego wieczoru na Stadionie Olimpijskim w Turynie, na którym kibice obejrzeli bardzo ciekawe spotkanie.
W pierwszej połowie inicjatywę posiadali zawodnicy Juventusu. Podopieczni Claudio Ranieriego raz po raz stwarzali dobre okazje strzeleckie, jednak uderzenia Alessandro Del Piero, Mohammeda Sissoko i Pavla Nedveda nie znalazły drogi do bramki rywali.
W drugiej części spotkania przewaga gospodarzy była miażdżąca i przyjezdni z Neapolu skoncentrowali się na grze defensywnej, która przynosiła efekty do 88. minuty. Wówczas ku uciesze kibiców Juventusu bramkę dla „Starej Damy” zdobył Vincenzo Iaquinta.
Dzięki dzisiejszej wygranej zespół Juventusu nadal plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli Serie A i posiada pięć punktów przewagi nad czwartą Fiorentiną. Z kolei SSC Napoli odniosło drugą porażkę z rzędu i spadło na 12. miejsce w ligowej klasyfikacji.