Sunderland jest bliski swojego pierwszego transferu, jakim jest zatrudnienie Paulo Da Silvy.
Paulo Da Silva jest obecnie wolnym piłkarzem po tym jak zakończył swój kontrakt z Deportivo Tuluca. Meksykański klub poddał się po tym, jak doszły do niego informacje, że ich byłym piłkarzem zainteresowany Sunderland. Włodarze Deportivo wiedzieli, że nie zdołają sprostać wymaganiom zawodnika.
Nowy trener „Czarnych Kotów” Steve Bruce już od dawana był zainteresowany tym paragwajskim obrońcą i stale obserwował jego sytuacje w meksykańskim klubie. 29-letni zawodnik będzie pierwszym zawodnikiem, który zasili klub ze Stadium of Light. Na dniach ma się pojawić w Anglii w celu dopełnienia wszelkich formalności związanych z jego transferem.
Sam zainteresowany jest bardzo podekscytowany zmianą otoczenia i rozpoczęcia gry na angielskich boiskach. Podziękował on również swojemu byłemu klubowi, dzięki któremu zauważono jego talent i za to, że umożliwił mu spełnienie marzenie, jakim było zawsze gra w europejskim klubie.