Na Celtic Park zespół prowadzony przez Gordona Strachana zremisował z Hibernianem 1:1. Z kolei passa Motherwell skończyła się właśnie dziś, albowiem na własnym boisku przegrali z Falkirk 3:0. Sporą niespodziankę również, sprawili piłkarze Gretny pokonując na wyjeździe zespół Dundee United. Świetną serią popisują się gracze Inverness, którzy dziś wygrali piąty mecz z rzędu.
Celtic Glasgow – Hibernian Edynburg 1:1 ( 0:1)
Pierwsze minuty najciekawszego meczu kolejki były bardzo wyrównane i głównie toczyły się w środkowej części boiska. W 21 minucie kontrę wyprowadzili goście i Murphy zakończył ją pięknym strzałem pod poprzeczkę. Chwilę potem piłkarz ”The Hibbes” zdecydował się na strzał z 40 metrów, lecz Mark Brown z trudem obronił to uderzenie. Potem Celtic zaczął atakować, jednakże wszystkie strzały lub dośrodkowania wyłapywał Makaba – Makalemba. W drugiej połowie Celtic, prawie cały czas miał przewagę, ale bramkę zdobyli dopiero w 79 minucie. Jej strzelcem był Jiri Jaroski, który po podaniu Hesselinka uderzył piłkę wolejem, a ta wpadła do bramki. ”The Boys” mieli jeszcze szanse przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, lecz po strzale Jan Venegoora of Hesselinka futbolówka odbiła się od słupka.
Hearts – Inverness 2:3 (0:1)
Pierwszą groźną sytuację przeprowadzili piłkarze gości i zakończyli ją od razu bramką. Zdobywcą, okazał się Russel Duncan, który pokonał bramkarza gospodarzy strzałem z 25 metrów. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Kilka minut po wznowieniu, z rzutu karnego na 2:0 podwyższył John Rankin. Niecałe dziesięć minut po tym zdarzeniu, kontaktową bramkę zdobył strzałem głową Christophe Berr. W 89 minucie wyrównującego gola zdobył z rzutu karnego Litwin – Aleksander Velicka. Wtedy, wydawało się już, że na Tynecastle Stadium padnie remis, ale już w doliczonym czasie gry Graham Bayne strzałem prawą nogą zapewnił ”Caley Thistle” kolejne zwycięstwo.
Dundee United – Gretna 1:2 (1:2)
Piłkarze Gretny po raz drugi wygrali w tym sezonie. Podobnie jak w pierwszej rundzie, tak i teraz, uczynili to na Dundee United. Już w 12 minucie meczu, pierwszą bramkę zdobyli goście. Strzałem po ziemi, Deuchar pokonał McLeana. Siedemnaście minut potem, do remisu doprowadził Noel Hunt. Zwycięską bramkę, sto osiemdziesiąt sekund przed końcem pierwszej połowy zdobył Nicky Deverdics. Wynik już, nie uległ zmianie.
Motherwell – Falkirk 0:3 (0:0)
Falkirk przerwał świetną passę ekipy ”The Well”. Festiwal strzelecki rozpoczął w 49 minucie Higdon. Raz jeszcze, bramkarza gospodarzy pokonał 11 minut potem. Dzieła zniszczenia dokonał Patrick Cragg, sto osiemdziesiąt sekund później.
St.Mirren – Kilmarnock 0:0
Mecz – po prostu bez historii. Widać było, że grają to, prawie dwa najsłabsze zespoły ligi. W drużynie gospodarzy, był zupełnie niewidoczny, powracający po kontuzji, słynny Dargo. Takim samym rezultatem zakończyła się także, pierwsza potyczka tych drużyn.