Po wygranym przez reprezentację Polski 3:2 spotkaniu z Danią nastroje w domach polskich kibiców na pewno się polepszyły. Pomocnik reprezentacji, Waldemar Sobota, przyznał, że cała drużyna podeszła do tego pojedynku naprawdę poważnie.
![Waldemar Sobota strzelił gola na 2:2](https://igol.s3.amazonaws.com/wp-content/uploads/num/14092012_podbeskidzie_bielsko_biala__slask_wroclaw_1105-300x199.jpg)
– Po przerwie powiedzieliśmy sobie sporo mocnych słów, co w drugiej połowie przyniosło efekt – mówił Sobota po meczu. Piłkarz Śląska Wrocław zaliczył bardzo udany występ w reprezentacji za co kibice nagrodzili go owacjami na stojąco.
– Myślę, że ze swojej gry mogę być zadowolony. Cieszę się również, że kibice w tak spontaniczny sposób docenili moją postawę. To było niesamowite uczucie. Z drugiej strony mam jednak do siebie trochę pretensji za drugiego gola strzelonego przez rywali – stwierdził pomocnik.
6 września Polaków czeka mecz z Czarnogórą. Oby nastroje polskich kibiców były po nim jeszcze lepsze.