Słaby weekend Polaków za granicą


4 maja 2015 Słaby weekend Polaków za granicą

Kontuzje i czerwone kartki – tak w skrócie wyglądał miniony tydzień w wykonaniu naszych rodaków grających poza Polską. Nie wszystkim jednak poszło aż tak źle: Arkadiusz Milik pomimo braku gry zdobył swoje pierwsze indywidualne trofeum w Ajaksie Amsterdam.


Udostępnij na Udostępnij na

Tydzień rozpoczął się dobrze: Artur Boruc wraz z Bournemouth awansował do Premiership po pokonaniu Boltonu, a Łukasz Szukała zdobył ważną bramkę w spotkaniu z Al-Taawon, w którym Al-Ittihad wygrało 4:3.

Dzień później w niemieckim klasyku Bayern podejmował na Allianz Arena Borussię Dortmund w walce o finał DFB Pokal. Podobnie jak kilka tygodni wcześniej Robert Lewandowski otworzył wynik w meczu przeciwko swoim byłym kolegom. Pomimo dominacji „Bawarczyków” BVB zdołało doprowadzić do remisu, a akcję przy bramce wyrównującej rozpoczął Jakub Błaszczykowski. Dogrywka okazała się pechowa dla „Lewego”, który najpierw został znokautowany przez Langeraka, a później jego zespół przegrał w rzutach karnych. Po tym zderzeniu kapitan reprezentacji Polski został odwieziony do szpitala, gdzie stwierdzono u niego złamanie szczęki, nosa oraz wstrząśnienie mózgu, przez co nie mógł wystąpić w sobotnim meczu z Bayerem Leverkusen. Kuba co prawda z Hoffenheim wyszedł w podstawowym składzie, ale szybko musiał zejść z boiska, bo kontuzja pachwiny uniemożliwiła mu dotrwanie do końca na murawie. Eugen Polanski natomiast zszedł z murawy dopiero po końcowym gwizdku arbitra. Dodatkowo „Ojgen” oraz Robert Lewandowski zostali nominowani do jedenastki sezonu w Bundeslidze. Z kolei Artur Sobiech, Łukasz Piszczek i Paweł Olkowski nadal leczą urazy, a Sławomir Peszko nie znalazł się w kadrze na Augsburg.

https://vine.co/v/eW3PYiatzj6

We wtorek poza Pucharem Niemiec rozgrywana była również Serie B, w której występuje niemała grupka naszych rodaków. Wszyscy trzej Polacy grający tego dnia, czyli Tomasz Kupisz, Bartosz Salamon i Thiago Cionek, rozegrali po 90 minut, a były skrzydłowy Jagiellonii Białystok strzelił nawet pierwszą bramkę w przegranym 1:3 meczu przeciwko Spezii. Całą trójkę mogliśmy oglądać jeszcze w ten weekend: Cionek i Salamon rozegrali pełne spotkanie, a Tomasz Kupisz został tym razem zmieniony w 65. minucie.

https://www.youtube.com/watch?v=TInFx6HZsbQ

W środę rozgrywane były mecze Serie A: Łukasz Skorupski i Paweł Wszołek ponownie nie podnieśli się z ławki, a Kamil Glik spędził na boisku 90 minut w zremisowanym pojedynku z Palermo. Piotr Zieliński, którego Empoli pokonało u siebie Napoli, pojawił się na murawie w 63. minucie. W sobotę Łukasz Skorupski znowu oglądał poczynania kolegów z perspektywy ławki rezerwowych, a w niedzielę trener Sinisa Mihajlović nie dał szansy wykazania się Wszołkowi. W środę do „polskiego” starcia dojdzie w Piemoncie, gdzie Torino zmierzy się z Empoli.

W ubiegłym tygodniu dwukrotnie w podstawowym składzie Leicester wybiegł Marcin Wasilewski. Jego „Lisy” najpierw dały się ograć 1:3 Chelsea w środku, a później same rozbiły Newcastle United 3:0. 34-latek opuścił plac gry tylko przeciwko „Srokom”, a dzięki tej wygranej beniaminek Premier League coraz bardziej oddala się od spadku. Cieszyć może również postawa naszych bramkarzy: Łukasz Fabiański zachował 12. raz w tym sezonie czyste konto, Artur Boruc i spółka przypieczętowali w sobotę swój awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, pokonując na wyjeździe Charlton 3:0 oraz zdobywając tym samym mistrzostwo Championship („Borubar” nie dał się pokonać w 43% meczów w tym sezonie), a podstawowy golkiper Ipswich Town, Bartosz Białkowski, pomimo porażki z Blackburn zagra w barażach. Jedynie Tomasz Kuszczak może być niepocieszony, Wolverhampton, w którym broni, wygrał bowiem z Milwall, ale do udziału w play-offach zabrakło „Wilkom” czterech bramek. Arsenal Wojtka Szczęsnego podejmuje dziś Hull City, ale 25-latek ma znikome szanse na występ.

W Hiszpanii czerwoną kartkę zobaczył w niedzielę Przemysław Tytoń. Bramkarz, który na Euro 2012 uratował skórę Wojciechowi Szczęsnemu, tym razem dał się wykazać rezerwowemu Manu Herrerze. Jak się okazało, czerwień się opłaciła, bo Malaga karnego nie wykorzystała, a Elche wygrało 1:2. Mimo że został wyrzucony z boiska, Tytoń rozegrał bardzo dobre zawody. Sevilla, w której gra Grzegorz Krychowiak, po 25 meczach bez porażki na własnym stadionie dała się pokonać Realowi Madryt 2:3. „Krycha” po jednym ze starć z Sergio Ramosem złamał nos i tym samym dołączył do Roberta Lewandowskiego i Michała Żyry, którzy na najbliższe zgrupowanie prawdopodobnie także przyjadą ze specjalną maską ochronną.

W Rosji Terek Grozny pokonał na wyjeździe FK Rostov. Przy trafieniu Ablaye Vieux M’Bengue z 83. minuty asystę zanotował Maciej Rybus. Było to siódme decydujące podanie „Ryby” w tym sezonie. Jego kolega z drużyny, Marcin Komorowki, nie znalazł się w kadrze meczowej z powodu kontuzji, której doznał w ubiegłym tygodniu. Janusz Gol rozegrał dwa pełne spotkania, w których jego Amkar Perm zdobył w sumie cztery punkty i traci już tylko jedno oczko do miejsca niezagrożonego spadkiem.

Z reszty Polaków kolejną bramkę w lidze szwedzkiej zdobył Paweł Cibicki, rzutu karnego nie wykorzystał Ludovic Obraniak, Jakub Wilk strzelił bramkę i zaliczył asystę dla Żalgirisu w lidze litewskiej, Kamil Grosicki wystąpił 27 minut w bezbramkowym spotkaniu z Montpellier, Krzysztof Mączyński wszedł w 60. minucie w potyczce Guizhou Renhe z Henan Jianye, a podważający decyzję sędziego Michał Gliwa obejrzał czerwoną kartkę z ławki. Arkadiusz Milik, który od urazu, którego nabawił się w meczu przeciwko Irlandii, nie rozegrał jeszcze ani minuty, z ośmioma bramkami na koncie został najlepszym strzelcem Pucharu Holandii. Przed niedzielnym spotkaniem finałowym o jedno trafienie mniej miał na koncie Michael de Leeuw, jednak Holender nie wpisał się na listę strzelców przeciwko PEC Zwolle.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze