Znajdujący się pod ogromną presją piłkarze Bayeru Leverkusen wygrali sobotni mecz z Hansą Rostock, dzięki czemu zajmują miejsce dające udział w kwalifikacjach do Pucharu UEFA. Mocnym punktem 'Aptekarzy' był bramkarz, co potrafił docenić trener Bayeru - Michael Skibbe.
Mimo dobrego meczu w wykonaniu Bayeru, nie udało im się strzelić gola z gry. Obie bramki padły po rzutach karnych. Pierwszą jedenastkę wykorzystał Simon Rofles, zaś drugą Gonzalo Castro. Ewentualna porażka w meczu z Hansą, najprawdopodobniej zakończyłaby się zwolnieniem trenera 'Aptekarzy’.
„Dziękuję Bogu za to, że Rene Adler rozegrał doskonały mecz. Gdyby nie jego świetne interwencje, mecz zakończyłby się innym rezultatem.” – stwierdził Skibbe. „Ogólnie, jestem zadowolony z postawy moich podopiecznych.”
„Fani Bundesligi nie mogli sobie wymarzyć bardziej interesującego sezonu. Dopiero w ostatniej kolejce dowiemy się jakie zespoły zagrają w europejskich pucharach”
„Chciałbym podziękować naszym kibicom, którzy nas dopingowali przez cały mecz. Bez wątpienia, obecny sezon nie jest naszym najlepszym, jednak byłem bardzo szczęśliwy, gdy widziałem kibiców radujących się ze zwycięstwa” – dodał trener Bayeru.
![Górnik wstaje z kolan, nie tylko na boisku [WYWIAD]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2025/01/05421bb9bd28330069609cb7ebf1a53d-326x180-c-default.webp)
