Skarb kibica Bundesligi: RB Lipsk


W pogoni za trofeami

22 sierpnia 2018 Skarb kibica Bundesligi: RB Lipsk

Rozpoczyna się trzeci sezon zmagań w Bundeslidze dla RB Lipsk. Liga jest zdominowana przez hegemona z Monachium. Jednym z nielicznych, który może odmienić ten stan rzeczy jest zespół „Byków”


Udostępnij na Udostępnij na

Założony w 2009 roku klub szybko dostał się do elity i od razu zajął sobie miejsce w czubie tabeli. Wicemistrzostwo wywalczone w debiutanckim sezonie 2016/2017 można traktować jako sukces. Koncern Red Bulla nie może jednak być zadowolonym z gry zespołu w poprzednim sezonie. Szóste miejsce, nawet przy stracie ledwie dwóch punktów do miejsca premiowanego Ligą Mistrzów, jest wynikiem słabym. W nadchodzącej wielkimi krokami kampanii od RasenBallsport Leipzig oczekuje się znacznie więcej.

Trzy rzeczy, które wydarzą się w tym sezonie

1) Polepszenie opinii

Jeśli prowadzona by była statystyka klubów posiadających najwięcej stereotypów to „Byki” byłyby na pierwszym miejscu tej klasyfikacji. Często słyszy się, że jest to drużyna wydająca ogromne pieniądze i nieposiadająca kibiców. Tymczasem jest to zespół budowany w oparciu o młodych zawodników, kwoty na nich wydawane nie należą do najwyższych. Stadion Red Bull Arena może pomieścić 42,558 tysięcy kibiców. W trakcie poprzedniego sezonu zapełniany był w 92,6%. Dla porównania podobną ilość miejsc posiada stadion Lecha Poznań. Wykorzystywany ledwie w 48,3%.

2) Szykowanie gruntu

Przez następny rok w rolę trenera wcielać się będzie Ralf Rangnick. Niemiec na co dzień jest dyrektorem sportowym. Jego zadaniem jest przywrócić drużynę na dobre tory i osiągnięcie dobrego wyniku przed przyjściem nowego trenera.

3) Odkrywanie kolejnych młodych gwiazd

Przed rokiem talentem, który rozbłysł w RB Lipsk, był Jean-Kevin Augustin. Bez szans na grę w PSG nie miał jak zademonstrować swoich umiejętności. Dopiero w Niemczech pokazał, co potrafi. Następnym piłkarzem, który może pokazać się szerszej publiczności jest Emre Aslan. 19-letni ofensywny pomocnik został włączony do składu pierwszej drużyny. Na szansę zapracował dobrymi występami w zespole rezerw (19 goli, 6 asyst)

Transfery

Ledwie trzech nowych zawodników zostało sprowadzonych na zasadzie transferu gotówkowego. 20-letni Nordi Mukiele w poprzednim sezonie był podstawowym prawym obrońcą Montpellier, jest ważnym zawodnikiem młodzieżowych reprezentacji Francji. 19-letni Brazylijczyk, Matheus Cuncha, sprowadzony z FC Sion. Dla nowej drużyny zdobył już dwa gole w eliminacjach do Ligi Europy. Ostatni na tej liście jest Marcelo Saracchi. Urugwajski lewy obrońca obrońca zdążył się już rozgościć w pierwszym składzie. Zagrał do tej pory w pięciu meczach i zanotował dobre oceny. Na ten tercet „Byki” wydały 43 mln euro. Może to się wydawać dużo, ale nie przy 60 milionach zainkasowanych z transferu Nabyego Keity do Liverpoolu.

Najlepszym nabytkiem może okazać się jednak nie piłkarz, tylko trener. Julian Negelsmann od 1 lipca 2019 roku przejmie rolę szkoleniowca od Ralfa Rangricka. Do tej pory będzie on dalej pełnił funkcję trenera Hoffenheim, które udało mu się wprowadzić do Ligi Mistrzów, po raz pierwszy w historii klubu. Zaledwie 31-letni trener powinien idealnie wpasować się do młodego zespołu z Lipska.

Gwiazda drużyny

W klubie nie brakuje gwiazd. Jeśli jednak trzeba by było wskazać tę najbardziej wyróżniającą się, większość kibiców wskazałaby Timo Wernera. Napastnik w krótkim czasie stał się ważnym graczem „RBL”. Od jakiegoś czasu jest też pierwszym napastnikiem reprezentacji Niemiec. W swoim dorobku ma już nawet tytuł króla strzelców Pucharu Konfederacji 2017.

Kogo warto śledzić?

Jeśli przyjrzeć się każdemu zawodnikowi z osobna w największy zachwyt najprawdopodobniej wprawił by Emil Forsberg. Szwed imponuje wizją gry i dokładnością swoich zagrań. To on napędza akcje ofensywne swojego zespołu. O jego umiejętnościach może świadczyć fakt, że z nim w składzie w reprezentacji Szwecji już nikt nie tęskni za Zlatanem Ibrachimoviciem.

Cel na nowy sezon

…w tym sezonie będziemy świadkami bardzo ekscytującego wyścigu o mistrzostwo Niemiec.

Jugen Klopp

Jeśli wierzyć słowom szkoleniowca Liverpoolu możemy być świadkami zdobycia historycznego, pierwszego mistrzostwa w wykonaniu RB Lipsk. Zadanie to nie należy do najłatwiejszych, ale w dwa lata gry w najwyższej z dywizji „Byki” udowodniły, że stać ich na wiele.

Polski akcent

Drużyny młodzieżowe pełne są młodych utalentowanych zawodników. Do tego grona można zaliczyć Mateusza Maćkowiaka. Lewy obrońca do Niemiec trafił z akademii Pogoni Szczecin. Oprócz Maćkowiaka znajdziemy tam jeszcze trzech zawodników narodowości polskiej: Michael Kostka, Daniel Krasucki, Kacper Smorgol. Wszyscy trzej są graczami reprezentacji U-15.

Ciekawostka

Średnia wieku piłkarzy „RBL” jest najniższa w lidze, wynosi jedynie 23,5 lat. Żaden zawodnik nie przekracza 30 roku życia. Najstarszy Stefan Ilsanker ma 29-lat.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze