Skarb kibica Fortuna 1. Ligi: Arka Gdynia – wrócić do ekstraklasy


Arka Gdynia po roku gry w pierwszej lidze chce powrócić do ekstraklasy. Ekipa Dariusza Marca ma zatem przed sobą nader wymagające zadanie...

28 lipca 2021 Skarb kibica Fortuna 1. Ligi: Arka Gdynia – wrócić do ekstraklasy

Pierwsza liga co roku dostarcza nam sporej dawki emocji. Zwłaszcza jeżeli pomyślimy o barażach, w których zwycięstwo premiowane jest awansem do ekstraklasy. Zeszłego sezonu pod tym względem nie będzie dobrze wspominać Arka Gdynia. Podopieczni Dariusza Marca przegrali w półfinale fazy play-off z ŁKS-em Łódź. Celem "Żółto-niebieskich" na nadchodzący sezon jest więc powrót na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce.


Udostępnij na Udostępnij na

Będzie to bezapelacyjnie trudne zadanie. Czy łatwiejsze niż rok temu? Trudno określić. Ktoś może popierać takową tezę dość prostym stwierdzeniem – z PKO Ekstraklasy spadła w końcu tylko jedna drużyna, a nie trzy tak jak w poprzednich latach. Mimo to każdy sezon przynosi niespodzianki, czyli drużyny, które stają się postrachem ligowych potentatów, a takowym bez wątpienia są „Arkowcy”. Czas zatem na kilka informacji o czwartej drużynie zeszłej edycji Fortuna 1. Ligi.

Arka Gdynia zaliczyła udane przygotowania

To trzeba przyznać. Dariusz Marzec i jego piłkarze zanotowali cztery wygrane i jeden remis. Brzmi to co najmniej imponująco. Zespół wrócił do treningów 1 lipca. Pierwsze spotkanie rozegrał pięć dni później, a ostatnie z nich odbyło się 23. dnia bieżącego miesiąca.

  • Arka Gdynia 5:1 Olimpia Elbląg. Pewne zwycięstwo Arki nad słabszym rywalem. Bramki dla gdynian strzelali Mateusz Żebrowski, Marcus, Mikołaj Łabojko, Artur Siemaszko oraz ich nowy nabytek, Martin Dobrotka.

  • Arka Gdynia 2:0 Lech Poznań. Prawdopodobnie najbardziej zaskakujący rezultat wśród tych, które Arka zanotowała w lipcu. Ponownie na listę strzelców wpisał się Marcus, a w 67. minucie prowadzenie podwyższył Rafał Wolsztyński.
  • Arka Gdynia 2:1 Górnik Zabrze. Kolejne spotkanie i kolejna bramka brazylijskiego snajpera. To właśnie Marcus strzelił ostatniego gola w tej konfrontacji. Jedno trafienie po starciu z „Trójkolorowymi” mógł dopisać sobie Adam Danch.
  • Arka Gdynia 1:1 Sigma Ołmuniec. Jedyny remis „Arkowców” w lipcu. Mimo tego, że zawodnicy trenera Marca prowadzili już od 12. minuty za sprawą gola Mateusza Żebrowskiego, nie potrafili dowieźć prowadzenia do końca. W 71. minucie stracili bramkę na 1:1.
  •  Arka Gdynia 3:1 Hapoel Tel Awiw. Tym razem „Żółto-niebiescy” rozprawili się z 11. drużyną ligi izraelskiej. Do siatki przeciwników Arki trafiali Christian Aleman, kilkukrotnie wymieniany dzisiaj Mateusz Żebrowski oraz niezawodny Marcus.

Transfery z klubu

Arka Gdynia musiała się w tym okresie pożegnać z kilkoma piłkarzami. Co ciekawe, na każdej z tych transakcji „Śledzie” nie zarobiły ani grosza. Do swoich macierzystych klubów z wypożyczeń powrócili Juliusz Letniowski, Maciej Rosołek oraz Bartosz Przybysz. Klub zdecydował się również nie kontynuować współpracy z niżej wymienionymi piłkarzami.

  • Kamil Mazek – były zawodnik między innymi warszawskiej Legii rozwiązał z Arką umowę za porozumieniem stron. 27-latek, już jako wolny zawodnik, postanowił związać się z Chojniczanką Chojnice. Kontrakt będzie obowiązywać przez najbliższe dwa sezony i posiada opcję przedłużenia o kolejny rok.

  • Jan Hosek – Czech odszedł z zespołu po krótkim, trwającym zaledwie trzy miesiące okresie. Trudno cokolwiek powiedzieć na temat 32-latka. W pierwszej lidze rozegrał zaledwie 35 minut. W Gdyni nie powinni za nim zatęksnić.
  • Mateusz Młyński – o tym transferze wiadomo było już od stycznia. To właśnie wtedy skrzydłowy podpisał umowę z Wisłą Kraków. Jednak kontrakt zaczął obowiązywać dopiero od 1 lipca 2021 roku. 20-letni zawodnik ze sporym potencjałem, lecz z klubem pożegnał się w dość chłodnych warunkach.

  • Jakub Wawszczyk – 23-letni lewy defensor odszedł na zasadzie wolnego transferu do Sandecji Nowy Sącz. W Arce od 2019 roku rozegrał tylko 22 mecze. W związku z tym odpowiednim stwierdzeniem będzie, że obrońca nie był szczególnie ważnym piłkarzem.

Transfery do klubu

Arka, jak większość pierwszoligowców, postanowiła się wzmocnić przed sezonem. Takowe ruchy były po zakończeniu ostatniej edycji 1. ligi jak najbardziej wskazane, ponieważ, jak już wcześniej wspomniano, nie udało się wywalczyć upragnionego awansu. Klub zasiliło pięciu zawodników, z czego jeden został od razu wypożyczony do zespołu grającego jeden szczebel rozgrywkowy niżej.

  • Hubert Adamczyk – młody, zaledwie 23-letni pomocnik, posiadający za sobą epizody na poziomie ekstraklasy czy nawet w młodzieżowych drużynach Chelsea. Nigdy niestety nie zdołał zaistnieć w żadnej z tych ekip. Gdynia może być dla niego dobrym miejscem do dalszego rozwoju oraz ustabilizowania formy.
  • Sebastian Milewski – podobnie jak Hubert Adamczyk urodził się w 1998 roku. Co warto odnotować w jego przypadku? Już w tym wieku rozegrał 74 spotkania w ekstraklasie, w których strzelił cztery bramki i zanotował pięć asyst. Jak na typ pomocnika, jakim jest Milewski, to naprawdę dobry wynik. Z pewnością będzie chciał udowodnić swoją wartość w nadchodzącym sezonie. Na to będzie musiał jednak poczekać. Jego powrót na boisko datowany jest na październik, ponieważ sam zawodnik musi przejść rehabilitację po zabiegu artroskopii.

  • Martin Dobrotka – niezwykle doświadczony środkowy obrońca. W zeszłym sezonie przyzwoicie prezentował się w barwach Wigier Suwałki. 36-latek może dać defensywie „Arkowców” swego rodzaju stabilizację, której momentami brakowało w minionych rozgrywkach.
  • Nestor Gordillo – hiszpański ofensywny pomocnik sprowadzony w styczniu tego roku przez KKS Kalisz. Przed przyjściem do Polski grał w rodzimym kraju oraz Indiach. Czym zaskoczył podczas rundy wiosennej eWinner 2. ligi? Strzelił dziewięć bramek i zaliczył dwie asysty w 18 spotkaniach.

  • Toni Segura – Arka co prawda zdecydowała się go zakontraktować w tym okienku, ale nie zagrzał on miejsca w nadmorskiej lokalizacji zbyt długo. Gdynianie wypożyczyli 23-letniego Hiszpana na rok do wcześniej wymienionego klubu z Kalisza. Ofensywny pomocnik grywał w przeszłości chociażby w rezerwach Legii Warszawa. Wiele o jego losie powiedzą tegoroczne występy w ekipie z województwa wielkopolskiego.

Arka Gdynia – na co ich stać?

Celem „Żółto-niebieskich” będzie awans, pewny awans. Klub i kibice prawdopodobnie nie dopuszczają do myśli innych możliwości. Arkę niewątpliwie na to stać. Transfery, które poczyniła drużyna Dariusza Marca, mogą stać się idealnym uzupełnieniem składu, jakim dysponuje polski szkoleniowiec. Na którym miejscu skończą rozgrywki? Tego dowiemy się dopiero w czerwcu, lecz już teraz możemy powiedzieć, że klub ma potencjał, aby spełnić oczekiwania fanów.

Ciekawostka

Arka Gdynia w zeszłym sezonie była drugim pierwszoligowcem w XXI wieku, który doszedł do finału Pucharu Polski. Jedyną taką drużyną przed „Śledziami” w ostatnim dwudziestoleciu był ich odwieczny rywal – Pogoń Szczecin. „Portowcy” również zaprzepaścili swoją szansę na to trofeum. Ich przeciwnikiem w tamtym starciu była Jagiellonia Białystok.

Przewidywana jedenastka

Trudno wytypować optymalne ustawienie Arki, zważając na transfery, jak i same przygotowania. Wyjściowe jedenastki przeważnie mocno się od siebie różniły. Pewnym punktem składu wydają się być Luis Valcarce oraz Mateusz Żebrowski, którzy rozegrali sporą liczbę minut podczas przedsezonowych meczów. Reszta pozostaje dość dużą niewiadomą. Naszym zdaniem powinno to wyglądać tak jak na załączonym niżej obrazku, jednakże jak mówiliśmy chwilę temu, jest to wyłącznie prawdopodobne ustawienie Arki Gdynia na zbliżający się sezon.

 

Mimo tego, że Marcus podczas treningów, jak i sparingów prezentował się nieźle, to nie wydaje nam się, żeby Brazylijczyk był pierwszym wyborem Dariusza Marca. Wiele może się zmienić po wprowadzeniu na dobre do zespołu Huberta Adamczyka oraz ciągle leczącego uraz Sebastiana Milewskiego. Można się wobec tego spodziewać, że rywalizacja o miejsce w pierwszym zespole nabierze w tym sezonie jeszcze większych rumieńców, niż miało to miejsce w latach ubiegłych.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze