Serie A: Bologna i Napoli zwycięskie


14 grudnia 2008 Serie A: Bologna i Napoli zwycięskie

W sobotę dwoma meczami startowała 16. kolejka Serie A. Kibice nie mogli narzekać na brak goli, w dwóch spotkaniach strzelono aż 10! Pierwsze zwycięstwo Sinisy Mihajlovicha u sterów FC Bologna: Rossoblu pokonali Torino. A Napoli u siebie pewnie ograło Lecce.


Udostępnij na Udostępnij na

Bologna – Torino 5:2

Ezequiel Lavezzi jest gwiazdą SSC Napoli.
Ezequiel Lavezzi jest gwiazdą SSC Napoli. (fot. gazzetta.it)

W siódmej minucie goście z Turynu objęli prowadzenie. Simone Barone okazał się najsprytniejszy w polu karnym rywali i po dokładnym podaniu Bianchi włożył piłkę do bramki. W pierwszej połowie to goście dyktowali warunki gry, ale nie potrafili wykorzystać swojej przewagi, czego bardzo pożałowali w drugiej połowie. W 49. minucie padła bramka wyrównawcza. Jej autorem został Volpi.  Już po czterech minutach do gości wróciła nadzieja na trzy punkty: Ignazio Abate pokonał bramkarza Bologni, Francesca Antonioliego. Ale wtedy przyszła kolej na Marco Di Vaio, który rozegrał znakomity mecz. Dwukrotnie, w 55. i 68. minucie, po strzałach Marco piłka wpadała do bramki Torino. Gospodarze przyjęli inicjatywę na boisku i już nie oddali jej do końca spotkania. W 68. minucie sędzia podyktował pierwszy rzut karny w tym meczu dla podopiecznych Mihajlovicza  i Marco Bernacci z zimną krwią zrealizował go. Po raz drugi sędzia wskazał na „wapno” w 79. minucie. W polu karnym faulował Francesco Pratali, za co dostał drugą żółtą kartkę i opuścił boisko. Marco Di Vaio pewnie strzelił z jedenastu metrów i został bohaterem meczu. Napastnik ma już na swoim koncie 12 goli w tej edycji Serie A.

Napoli – Lecce 3:0

Bez niespodzianek obeszło się w drugim sobotnim meczu. Napoli w 11. minucie wyszło na prowadzenie. Obrońcy Lecce sfaulowali w polu karnym na Lavezzi, a Hamsik pokonał bramkarza. Gospodarze atakowali całą pierwszą połowę i w 44. minucie Michele Pazienza po rzucie wolnym skierował piłkę do bramki. 2:0 do przerwy. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Neapolitańczycy dłużej byli przy piłce i kontrowali przebieg spotkania. Ostateczny wynik –  3:0 w 65. minucie ustalił Denis. Trzy bramki i trzy oczka dla Napoli, które ma już w swoim dorobku 30 punktów.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze