Brazylijczyk Marcelo Sarvas prawdopodobnie zagra ostatecznie w Arce. Po tym, jak przebywał na treningach w Trójmieście, został wezwany do stolicy, by stawić się w Polonii. Teraz wraca do Gdyni.
Skomplikowana była sytuacja Brazylijczyka. Na początku poważne zainteresowanie nim wyraziła Arka. Później jednak niczym pies ogrodnika zachowali się włodarze Polonii Warszawa. Po krótkim okresie treningów Brazylijczyka nad morzem, został wezwany do stolicy, by tam… nie przedłużać ostatecznie z nim kontraktu. Od nowego roku Sarvas jednak ponownie zawita w Trójmieście.
– Marcelo Sarvas wrócił do Polonii. W Gdyni przeszedł testy medyczne i odbył niepełny trening. Nie miał więc okazji, aby tak naprawdę się zaprezentować – mówił trener Dariusz Pasieka. – Gdyby nie prezentował odpowiednio poziomu piłkarskiego, to na pewno nie zaprosilibyśmy go do Arki. Ten piłkarz w Ekstraklasie gra już półtora roku, miałem okazję go obserwować. W ubiegłym sezonie wystąpił w 24 meczach Polonii i zdobył dwie bramki. Mówiło się o nim, że będzie dużym wzmocnieniem – zakończył.
