Samaras: Wciąż mamy nadzieję


Piłkarze reprezentacji Grecji są bardzo zawiedzeni po porażce z Koreą. Jednak Georgios Samaras wciąż wierzy w dobrą postawę reprezentacji na mistrzostwach świata.


Udostępnij na Udostępnij na

Wciąż mamy nadzieję, że spiszemy się dobrze. Przed nami jeszcze dwa mecze, trudne mecze z mocnymi przeciwnikami, ale zrobimy co w naszej mocy – powiedział Georgios Samaras. – Wywalczyliśmy wiele rzutów rożnych, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać i wyrównać wyniku meczu. Jesteśmy zawiedzeni, ale nie ma czasu, żeby myśleć o tym, co się stało – dodał reprezentant Grecji.

Grecy zakwalifikowali się do mundialu po ciężkich bojach z Ukrainą. W swojej grupie nie byli faworytem, lecz liczyli na nawiązanie walki o drugie miejsce z Nigerią i Koreą Południową. Po porażce z Azjatami wydaje się, że szanse Greków na wyjście grupy są minimalne.

Georgios Samaras obecnie jest piłkarzem Celtiku Glasgow. Wcześniej Grek był graczem holenderskiego Heerenven i angielskiego Manchesteru City. Przed mistrzostwami świata piłkarz miał na koncie 35 spotkań i pięć bramek w barwach reprezentacji Grecji. Dla napastnika Celtiku jest to debiut na mistrzostwach świata, dwa lata temu grecki zawodnik wziął udział w mistrzostwach Europy rozgrywanych na boiskach Austrii i Szwajcarii.

Komentarze
~HOT GIRL (gość) - 14 lat temu

Na co on ma w ogóle nadzieję? Chyba go tam
dogrzało w tym RPA:-), grecja grała gorzej niż san
marino, cioty mysla, że jak są byłymi mistrzami
europy to na mundialu wyjda z grup? taaaa.... jasne.
Grali gorzej niz amatorzy, będą ostatni w grupie:

1. Argentyna
2. Nigeria
3. Korea Płd
4. Grecja

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze