Yuri Zhirkov poinformował, że w najbliższym oknie transferowym zamierza zmienić klub, aby spróbować swoich sił w Europie zachodniej. Przyznał także, iż jego marzeniem jest gra w FC Barcelonie.
Zawodnik CSKA Moskwa to jeden z najlepszych kąsków na transferowym rynku. Nazwisko Zhirkova przewijało się ostatnio w kontekście transferu do Chelsea Londyn i AC Milanu. Wydawało się, że Rosjaninowi najbliżej jest do Londynu, gdzie oprócz osoby Romana Abramowicza napotkałby także trenera reprezentacji Rosji, Guusa Hiddinka.
Yuri Zhirkov udzielił jednak wypowiedzi, w której jednoznacznie stwierdził, iż jego największym marzeniem jest gra w hiszpańskiej FC Barcelonie.
– Bardzo chciałbym dołączyć do Barcelony, lecz nie oznacza to, że nie przyjmę oferty Chelsea. Jednak Barcelona to wspaniałe miasto, w którym mam wielu przyjaciół – poinformował zawodnik.
Rosyjski skrzydłowy dodał także, że nie zamierza siedzieć na ławce rezerwowych i również ten czynnik będzie miał istotne znaczenie w razie ewentualnego transferu.
– Jeżeli miałbym siedzieć na ławce, nawet Barca nie skłoni mnie do przeprowadzki do Hiszpanii.
Klub chętny do zatrudnienia Zhirkova musi liczyć się z wydatkiem rzędu 20-25 milionów euro. Czy taką kwotę zdecyduje się zaoferować Duma Katalonii?
"gdzie oprócz osoby Romana Abramowicza napotkałby
także trenera reprezentacji Rosji Guusa Hiddinka."
Hiddink już nie pracuje w Chelsea, nowym trenerem
jest C. Ancelotti.