Napastnik Manchesteru United Wayne Rooney wspiera swojego kolegę Davida de Geę. Golkiper jest ostatnio krytykowany za swoją postawę w bramce Manchesteru.
Rooney powiedział po spotkaniu z Fulham, które jego drużyna wygrała: – David w ciągu ostatnich kilku tygodni uchronił nasz zespół od wielu bramek, które mogliśmy stracić. Wiem, że jest krytykowany po spotkaniu z Tottenhamem, ale to nie był najgorszy błąd, jaki kiedykolwiek widziałem. Wszyscy jesteśmy za nim. W przyszłości będzie wielkim graczem.
Również obrońca Jonny Evans wypowiedział się na temat umiejętności swojego kolegi. – Ludzie nie doceniają refleksu, jaki posiada. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, co robi, a obrona, jaką zaprezentował przy strzale Johna Arne Rissego, była kapitalna.
![Artur Trębacz: Chcemy być klubem energicznym i rządzonym racjonalnie [WYWIAD]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/05/38ba4d86568886a7e133c5e9848fc9eb-326x180-c-default.jpg)
Słusznie, że go krytykują, bo nic w bramce
Manchesteru nie pokazuje. Sprzedaliby go i kupili
jakiegoś lepszego. Przecież Kuszczak jest od niego
lepszy.
Kuszczak lepszy od Hiszpana? To oglądnij sobie
skróty chociaż 2 ostatnich występów
Kuszczaka...On zawsze był przeciętny,szczyt miał w
WBA i jak debiutował w MU.Potem Ferguson posadził
go na ławie i zatrzymał progress naszego
Tomka...
To tak jak byś porównywał Rooneya z Milikiem...