Cristiano Ronaldo nie traci pewności siebie. Portugalczyk podczas gali wręczenia nagrody „Global Soccer Award” powiedział, że jego ulubionym piłkarzem jest on sam.
Portugalczyk żartobliwie odpowiedział na pytanie dziennikarza o ulubionego piłkarza „CR7”. Po chwili zastanowienia z uśmiechem na twarzy powiedział – ja. W dalszej części wywiadu odniósł się do Mistrzostw Świata oraz „życia pod presją”.
– Musicie być dumni ze wszystkiego, co robicie. Czasem żyję pod presją. Nie jest łatwo pogodzić jej ze zdobywaniem wielu bramek, ale ja próbuję. Jeżeli nie będziecie próbować, to nie osiągniecie nic. Co do Mistrzostw Świata, nie jesteśmy faworytami i mamy tego świadomość, jednak to dobrze dla nas. Mamy szansę i zrobimy wszystko, by ją wykorzystać.
