Agent Oriola Romeu, który przymierzany jest do powrotu do FC Barcelona, skomentował te plotki i wyjawił, że jego klient prawdopodobnie pozostanie na Stamford Bridge przynajmniej do 2013 roku.
Andre Villas-Boas, trener Chelsea, zapewnia, że Barcelona ma pierwszeństwo kupna Romeu. „Blaugrana”mogłaby sprowadzić Hiszpana latem przyszłego roku za 10 milionów euro lub latem 2013 roku za pięć milionów więcej.
W Hiszpanii mówi się, że Barcelona będzie chciała sprowadzić swojego wychowanka już za pół roku, bo coraz bardziej prawdopodobne jest odejście z Camp Nou Seydou Keity, który znajduje się na celowniku włoskich klubów.
– Czy Romeu wróci? Jego marzeniem przed odejściem było zostać graczem Barcelony, to się nie zmieniło, ale nie możemy odrzucać możliwości, jakie zaoferowała nam Chelsea – powiedział Javier Magico Diaz dla „Marki”.
– Oriol sam zapracował na swoje nazwisko w Premier League i regularnie występuje w pierwszym składzie. Jesteśmy zobowiązani wobec klubu i nie możemy go tak po prostu zostawić.
Diaz skomentował jednak ewentualny powrót do Barcelony: – Będziemy musieli ocenić, czy jest to dobre dla klubu i dla piłkarza. Musimy wiedzieć, czy będzie mógł dalej grać i rozwijać się w Chelsea.
– Być może bardziej wygodne byłoby pozostanie tutaj na kolejny rok i powrót do Barcelony w 2013 roku.