Oriol Romeu, pomocnik Chelsea Londyn, twierdzi, iż niewykluczony jest jego powrót do wicemistrza Hiszpanii, FC Barcelona. Miałoby się to stać już w letnim okienku transferowym.
Katalończycy, oddając 20-latka do klubu ze Stamford Bridge, zastrzegli sobie prawo do wykupu po roku zawodnika. Wykupu… za darmo.
– Powrót do Barcelony jest możliwy. Podpisując umowę, zdawałem sobie sprawę, że po roku mogę wrócić do Hiszpanii. Jeśli tylko uznają, że jestem im potrzebny, wrócę – przyznał Romeu.
– Jeśli Tito Villanova uzna, że powinienem wrócić, by pomóc drużynie, to oczywiście tak zrobię. Porozmawiam z nim i spróbujemy zastanowić się, co z tym fantem zrobić. Jeśli działacze z Camp Nou wierzą, że mogę się przydać, to chciałbym być częścią zespołu. Od dzieciństwa byłem kibicem Barcelony. To dzięki niej jestem tu, gdzie jestem. Wiele jej zawdzięczam.
FC Barcelona szuka wzmocnienia w środku pola, ponieważ drużynę opuścił w ostatnim czasie Seydou Keita , który przeniósł się do chińskiego Dalian A’erbin.
Przeciez Barcelona ma paru pomocnikow, wiec po co?
CO ZA KUTAX
Jaki bałwan niech wypieprza spowrotem do farcy! A
jeszcze nie dawno cieszył sie z transferu... Takich
to tylko farca potrafi wychować!
chodz na spacer:)