Chelsea przez całe letnie okno transferowe usiłowała pozyskać brazylijskiego napastnika. Robinho ostatecznie zdecydował się na transfer do Anglii, ale - ku zaskoczeniu wszystkich kibiców - do Manchesteru City.
– Walczyłem o ciebie od samego początku, zaoferowałem ci wspaniały kontrakt, a ty mnie rozczarowałeś – powiedział rozżalony manager „The Blues”, Luiz Felipe Scolari. – Tak się nie robi!
Szkoleniowiec londyńczyków o brak pomyślności w kwestii potencjalnego transferu Robinho do Chelsea oskarża także reprezentanta piłkarza, Wagnera Ribeiro. Twierdzi też, że właściciel klubu, Roman Abramowicz, nie zrobił wszystkiego, co mógł, aby sprowadzić byłego gracza Realu Madryt. Gdyby rosyjski miliarder przelał na konto Hiszpanów o pięć milionów więcej niż wcześniej oferował, dziś Robson de Souza nosiłby koszulkę zespołu ze Stamford Bridge.
Nowy właściciel Manchesteru, Sulaiman Al-Fahim, wyłożył za Robinho 42 miliony euro.
Chelsea tyle za niego nie zapłaciła, bowiem nie jest
wart takich pieniędzy. Poza tym nie było sensu
licytować się z City.