Robinho: W Madrycie byłem niedoceniany


Atakujący AC Milan Robinho wrócił myślami do swojego pobytu w Realu Madryt. Brazylijczyk czuje, że był w hiszpańskim klubie niedoceniany, dlatego nie mógł rozwinąć tam swojej kariery.


Udostępnij na Udostępnij na

Robinho trafił na Estadio Santiago Bernabeu w 2005 roku z Santosu. Miał być czołową postacią klubu, jednak rozstał się z nim już po trzech latach, dołączając do Manchesteru City. Obecnie reprezentuje barwy AC Milan. 

 Mam stamtąd kilka świetnych wspomnień, ale bardzo rozczarowujące było moje odejście i pożegnanie. Real chciał kupić kogoś innego [Cristiano Ronaldo – przyp.red.] i nagle stracił mną zainteresowanie – wspomina reprezentant Brazylii. 

 Bardzo mi było przykro z tego powodu, jak opuszczałem Madryt, ale fani czasem nie rozumieją, jakie rzeczy dzieją się w takich przypadkach. Ja nie czułem się doceniany i dlatego postanowiłem stamtąd odejść.

Komentarze
E123 (gość) - 13 lat temu

Neymar skończy tak samo niekoniecznie w Realu...;)

~ (gość) - 13 lat temu

Robinho był świetnym grajkiem, pomógł Realowi w
zdobyciu dwóch tytułów Mistrza Hiszanii, a ten
kopnął go w d@pe i pocałował w d@pe jakąś babę
z jajami (czyt. Cristiano)

E123 (gość) - 13 lat temu

Robinho był świetny??? chyba na swój sposób...Nie
sprawdził się a wiązano z nim takie nadzieje, że
hej...Real b.d. zrobił sprowadzając Ronaldo, który
jest o niebo lepszym napastnikiem i skrzydłowym niż
Robinho.

~znawca (gość) - 13 lat temu

zgadzam się, Robinho miał zastąpić swojego rodaka
Ronaldo który był najlepszym napastnikiem w
obecnych czasach. Niestety nie był gotowy na tak
dużą presje i spalił się, takie jest moje zdanie
bo to dobry zawodnik, tak samo Diego (też z Santosu)
on poszedł do Porto i ładnie się rozwijał
niestety w Niemczech go zepsuli teraz gra w Atletico
M. i jest kluczowym zawodnikiem. Może Robinho
jeszcze wróci do Hiszpańskiej ligi i udowodni swoje
słowa.

Najnowsze