Redknapp: „Te drużyny nie powinny grać ze sobą”


Nie milkną echa niedawnej bijatyki, która miała miejsce przed i po meczu West Ham – Millwall. Pseudokibice obydwu drużyn słynną z wzajemnej niechęci, jednak ostatnie wydarzenia były ponoć najgorszymi od kilku dziesięcioleci.


Udostępnij na Udostępnij na

Jedna osoba dźgnięta nożem, kilkudziesięciu rannych – to tylko oficjalny i niepełny wciąż bilans regularnej bitwy, do której doszło między „sympatykami” obydwu drużyn. Antagonizmy dwóch zwaśnionych grup są powszechnie znane, na ich podstawie powstały nawet filmy.

Harry Redknapp przed zawieszeniem butów na kołku grał w jednej z tych drużyn, mianowicie w West Ham United. Zdaniem obecnego trenera Tottenhamu jedynym wyjściem z sytuacji jest niedopuszczenie do kolejnych spotkań między tymi drużynami. Innego rozwiązania nie widzi, bo starcia tych konkretnych kibiców są zbyt głęboko zakorzenione w historii angielskiej piłki.

Manager „Kogutów” dodaje, że gdy tylko obydwie drużyny mają ze sobą zagrać, można niemal w ciemno przewidzieć tragedię. Nie inaczej było tym razem, dlatego dla dobra sprawy najlepiej będzie wszelkie losowania przeprowadzać tak, by WHU i Millwall nie miały możliwości grać ze sobą.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze